autor: cargoss » 2010-02-02, 15:33
Witam, wiem że temat już dosyć stary, ale jako że interesuje się, i znam podstawowe prawa fotografii chciałbym wyjaśnić co się stało z tymi zdjęciami. Na stronie na której zamieszczone są te zdjecia są również podane ich dane EXIF. I w nich jest podana odpowiedź. W tak słoneczny dzień automatyka aparatu powinna ustawić czas naświetlania na bardzo krótki. Tak jak w przypadku trzeciego zdjęcia, czas otwarcia migawki ustawiony był na 1/647 sekundy (co swoją drogą jest czasem niespotykanym zazwyczaj w apratach, gratuluje tak ciekawego modelu), czas musiał być tak krótki ponieważ przysłona została otwarta całkowicie (f2/8, to znaczy, że aparat wpuszczał przez obiektyw maksymalną możliwą ilość światła). Takie ustawienia pozwoliły na poprawne naświetlenie zdjęcia. Natomiast w zdjęciu pierwszym i drugim, przy takiej samej wartości przesłony (f2/8) czas naświetlania został wydłużony kilkukrotnie, bo wynosi aż 1/40 sekundy. Oznacza to, że taka sama ilość światła jak w przypadku trzeciego zdjęcia naświelała matrycę kilka razy dłużej. Dlatego zdjęcia te są prześwietlone, i nie jest to spowodowane żadnym nie wyjaśnionym zjawiskiem a poprostu źle zrobionym zdjęciem. Nie twierdzę wcale, że było to celowe, robiąc zdjęcie wystarczyło przypadkiem pozmieniać ustawienia aparatu na punktowe mierzenie światła lub zablokować jakieś wcześniejsze ustawienia. To by było na tyle, mam nadzieję, że pomogłem.
Pozdrawiam
Witam, wiem że temat już dosyć stary, ale jako że interesuje się, i znam podstawowe prawa fotografii chciałbym wyjaśnić co się stało z tymi zdjęciami. Na stronie na której zamieszczone są te zdjecia są również podane ich dane EXIF. I w nich jest podana odpowiedź. W tak słoneczny dzień automatyka aparatu powinna ustawić czas naświetlania na bardzo krótki. Tak jak w przypadku trzeciego zdjęcia, czas otwarcia migawki ustawiony był na 1/647 sekundy (co swoją drogą jest czasem niespotykanym zazwyczaj w apratach, gratuluje tak ciekawego modelu), czas musiał być tak krótki ponieważ przysłona została otwarta całkowicie (f2/8, to znaczy, że aparat wpuszczał przez obiektyw maksymalną możliwą ilość światła). Takie ustawienia pozwoliły na poprawne naświetlenie zdjęcia. Natomiast w zdjęciu pierwszym i drugim, przy takiej samej wartości przesłony (f2/8) czas naświetlania został wydłużony kilkukrotnie, bo wynosi aż 1/40 sekundy. Oznacza to, że taka sama ilość światła jak w przypadku trzeciego zdjęcia naświelała matrycę kilka razy dłużej. Dlatego zdjęcia te są prześwietlone, i nie jest to spowodowane żadnym nie wyjaśnionym zjawiskiem a poprostu źle zrobionym zdjęciem. Nie twierdzę wcale, że było to celowe, robiąc zdjęcie wystarczyło przypadkiem pozmieniać ustawienia aparatu na punktowe mierzenie światła lub zablokować jakieś wcześniejsze ustawienia. To by było na tyle, mam nadzieję, że pomogłem.
Pozdrawiam