autor: leszek » 2006-06-16, 12:32
myślę ,że masz rację. Dobry przykład z Gandhim(dla tych , którzy nie wiedzą co zrobil-przekonał swoich rodaków do stawiania Anglikom biernego oporu,niewszczynania krwawych walk,dzięki czemu poprzez np niepłacenie podatków udalo się uzyskać państwu Indyjskiemu konstytucję i autonomię poszczególnych obszarów)W sumie koleś nie lubił przemocy.Zupełne przeciwieństwo Hitlera.A św Franciszek o ile dobrze pamiętam pierwszy stygmatyk i miłośnik zwierząt?
Jednak moim zdaniem życie i tak nie ma wartosci gdyż ciagle jest więcej zła niż dobra.I to jest zauważalne we współczesności.Przeciez żaden dzieciak na ulicy nie będzie rozmawiał z kolegą o miłosci do bliżniego,religijności itp. Zamiast tego ciągle się slyszy "kłerfa" ,"huj", widzi napisy w stylu "CHWDP"(pomijając fakt ,że jest to napisane z błędem ortograficznym!),oglada rozróby na meczach,morderstwa,kradzieże,narkomanów,pijaków....móglbym wymieniać w nieskończoność,ale po co? Każdy wie jak jest.Nawet rzad , który ma zapewniać dobrobyt obywatelom okrada ich!W prasie większość artykułow poświęconych jest przemocy,telewizja,kino ukazuje najmroczniejsze zakamarki ludzkiej duszy-okrutne zbrodnie,rzeżnie , wojny itp.
A dobro? Miłość do drugiego czlowieka? Czy telenowela pokazuje tę miłość opartą na zdradzaniu żony z dziesięcioma kochankami? A może śmieszna reklama , której celem tylko i wyłącznie jest przyciągnąć klienta, a nie dbać o jego wygodę?Wiadomości , w których krew leje się na wszystkie strony na Bliskim Wschodzie , a służba szpitalna strajkuje pozostawiając łasce i nielasce chorych? Gdzie się podziała bezinteresownośc?Prawdziwa milość?Szacunek?
teraz każdy dążydo samozadowolenia,bogactwa i naprawdę niewielu jest ludzi , którzy są prawdziwi,szczerzy...
myślę ,że masz rację. Dobry przykład z Gandhim(dla tych , którzy nie wiedzą co zrobil-przekonał swoich rodaków do stawiania Anglikom biernego oporu,niewszczynania krwawych walk,dzięki czemu poprzez np niepłacenie podatków udalo się uzyskać państwu Indyjskiemu konstytucję i autonomię poszczególnych obszarów)W sumie koleś nie lubił przemocy.Zupełne przeciwieństwo Hitlera.A św Franciszek o ile dobrze pamiętam pierwszy stygmatyk i miłośnik zwierząt?
Jednak moim zdaniem życie i tak nie ma wartosci gdyż ciagle jest więcej zła niż dobra.I to jest zauważalne we współczesności.Przeciez żaden dzieciak na ulicy nie będzie rozmawiał z kolegą o miłosci do bliżniego,religijności itp. Zamiast tego ciągle się slyszy "kłerfa" ,"huj", widzi napisy w stylu "CHWDP"(pomijając fakt ,że jest to napisane z błędem ortograficznym!),oglada rozróby na meczach,morderstwa,kradzieże,narkomanów,pijaków....móglbym wymieniać w nieskończoność,ale po co? Każdy wie jak jest.Nawet rzad , który ma zapewniać dobrobyt obywatelom okrada ich!W prasie większość artykułow poświęconych jest przemocy,telewizja,kino ukazuje najmroczniejsze zakamarki ludzkiej duszy-okrutne zbrodnie,rzeżnie , wojny itp.
A dobro? Miłość do drugiego czlowieka? Czy telenowela pokazuje tę miłość opartą na zdradzaniu żony z dziesięcioma kochankami? A może śmieszna reklama , której celem tylko i wyłącznie jest przyciągnąć klienta, a nie dbać o jego wygodę?Wiadomości , w których krew leje się na wszystkie strony na Bliskim Wschodzie , a służba szpitalna strajkuje pozostawiając łasce i nielasce chorych? Gdzie się podziała bezinteresownośc?Prawdziwa milość?Szacunek?
teraz każdy dążydo samozadowolenia,bogactwa i naprawdę niewielu jest ludzi , którzy są prawdziwi,szczerzy...