autor: Sigeru » 2006-06-21, 22:34
Cóż, być może to zwykły zbieg okoliczności? Chodź jeśli to nie jest przypadek to zastanów się czy warto nazwać to "darem", gdyż ten twój "dar" może przekształcić się w przekleństwo...interpretacja snów innych osób nie jest zabawą.Sny innych i odczytywanie ich znaczeń później może Cię zadręczyć, możesz nie wytrzymać psychicznie.Widzisz ja mam też takie coś co nazywałem kiedyś darem(ale zmieniło się to z upływem czasu).Mam taką przypadłość że nie czuję bólu wewnętrznego, jest to swojego rodzaju wielki plus, gdyż po wielu operacjach ,po których powinnem być na środkach przeciwbólowych i zwijac się z bółu, ja paradowałem sobie po szpitalu(bez jakich kolwiek leków) zadowolony(nawet lekarzy to zdziwiło).No ale pewnego dnia wdało mi się ostre zapalenie(fachowo nazywane, zapaleniem ucha środkoweg), oczywiście to zapalenie jest bardzo groźne i bolesne, ja nie czułem nic.Nad ranem wyskoczyła mi dziwna opuchlizna za uchem.Moja mama zdenerwowała się i postanowiła wybrać się ze mna do laryngologa.Gdy dotarliśmy do izby przyjęć Pani doktór odrazu na miejscu na żywca zaczeła usuwać mi opuchlizne, bo groziło to uszkodzeniem mózgu, a nawet śmiercią.Naszczęście okazalo się że opuchlizna, nie uszkodziła mózgu.Ale doktorowa była strasznie zaskoczona, dlaczego nie czułem bólu??To groźna infekcja i bardzo bolesna, a ja nie czułem nic...
Cóż, być może to zwykły zbieg okoliczności? Chodź jeśli to nie jest przypadek to zastanów się czy warto nazwać to "darem", gdyż ten twój "dar" może przekształcić się w przekleństwo...interpretacja snów innych osób nie jest zabawą.Sny innych i odczytywanie ich znaczeń później może Cię zadręczyć, możesz nie wytrzymać psychicznie.Widzisz ja mam też takie coś co nazywałem kiedyś darem(ale zmieniło się to z upływem czasu).Mam taką przypadłość że nie czuję bólu wewnętrznego, jest to swojego rodzaju wielki plus, gdyż po wielu operacjach ,po których powinnem być na środkach przeciwbólowych i zwijac się z bółu, ja paradowałem sobie po szpitalu(bez jakich kolwiek leków) zadowolony(nawet lekarzy to zdziwiło).No ale pewnego dnia wdało mi się ostre zapalenie(fachowo nazywane, zapaleniem ucha środkoweg), oczywiście to zapalenie jest bardzo groźne i bolesne, ja nie czułem nic.Nad ranem wyskoczyła mi dziwna opuchlizna za uchem.Moja mama zdenerwowała się i postanowiła wybrać się ze mna do laryngologa.Gdy dotarliśmy do izby przyjęć Pani doktór odrazu na miejscu na żywca zaczeła usuwać mi opuchlizne, bo groziło to uszkodzeniem mózgu, a nawet śmiercią.Naszczęście okazalo się że opuchlizna, nie uszkodziła mózgu.Ale doktorowa była strasznie zaskoczona, dlaczego nie czułem bólu??To groźna infekcja i bardzo bolesna, a ja nie czułem nic...