Ach ten niezadowny Google Earth...

Odpowiedz

Emotikony
:D :grin: :) :( :o :shock: :? 8) :lol: :x :P :oops: :cry: :evil: :twisted: :roll: :wink: :!: :?: :idea: :arrow: :| :neutral: :mrgreen: :diabel: :diabel2: :fuckyou: :one: :zly: :kosci: :sindbad: :fuckyou2: :mikolaj: :zdziw: :sylwester: :okulary: :galy:
Wyświetl więcej emotikon

BBCode włączony
[Img] włączony
[URL] włączony
Emotikony włączone

Przegląd tematu
   

Rozwiń widok Przegląd tematu: Ach ten niezadowny Google Earth...

Re: Ach ten niezadowny Google Earth...

autor: FaKtoMaaN » 2009-04-17, 14:25

nic dziwnego, w strefie 51 wykorzystuje się pozaziemska technologie do budowy nowoczesnych samolotów, które jak narazie są prototypami, i odbywają krótkie testowe loty w pobliżu bazy.. Jeżeli to najbardziej szczerzone miejsce w U.S.A to chyba naprawdę coś ważnego musi się tam znajdować.. jakby tam były testowane zwyczajne maszyny, to miejsce nie było by aż tak tajemnicze i niebyły by obserwowane ciągle dziwne światła manewrujące w powietrzu, w sposób sprzeczny z logiką, lotnicza myśliwców wojskowych, czy też zwykłych samolotów, lub czegoś podobnego.

Re: Ach ten niezadowny Google Earth...

autor: bzykomar » 2009-01-11, 19:01

Arek pisze:Tak , teori jest chyba tyle i ilu ludz wypowiadających się w danym temacie, nie chcę krytykować, bo wiem że "moja" nie musi wcale być tą prawdziwą(..)
Ale to dobrze ! :D Gdyby nie inni forumowicze moje egzystencja na paranormalium byłaby bezsensowna. Cieszę się gdy ktoś uzmysławia mi błąd mojego położenia myślowego :D No i z całą przyjemnością wysłuchuję teorii innych. Sam dzięki temu modyfikuję zbiór swoich :)
Bez tego nie wykryjemy nigdy żadnego spisku rodem z małej gminy w Dakocie Południowej :D

Re: Ach ten niezadowny Google Earth...

autor: Arek » 2009-01-11, 03:40

Tak , teori jest chyba tyle i ilu ludz wypowiadających się w danym temacie, nie chcę krytykować, bo wiem że "moja" nie musi wcale być tą prawdziwą, dlatego czytam chętnie teorie innych ludzi bo to najlepszy sposób zobaczenia świata przez oczy współforumowiczów....
No tak Crowley,,, wiele mi te oglądanie nie dało cały czas strona mi się "zawiesza", ale poza budynkiem i "wyjeżdżonym" terenem wokół nie udało mi się więcej zobaczyć. (komputer nie ładuje mi większego zbliżenia). Umiesz może zdjęcie tutaj wstawić?

Re: Ach ten niezadowny Google Earth...

autor: Crowley » 2009-01-10, 21:07

A jak pojedziecie do góry, za drogą to są kolejne.

Re: Ach ten niezadowny Google Earth...

autor: Crowley » 2009-01-10, 21:02

Znalazłem coś podobnego, chociaż uważam, że to nie ufo. Namiary:37 21'41.07'' na północ i 115 52'34.86'' na zachód.

Re: Ach ten niezadowny Google Earth...

autor: bzykomar » 2009-01-10, 04:25

Tak. Mianowicie to co napisałeś, że zwykli mieszkańcy USA (nie tylko ) coraz częściej i głośniej oskarżają swój rząd ( "tajne" organizacje pozarządowe moim zdaniem odpadają. Za dużo w strefie "produktów" budżetowych) o to, iż ukrywają przed nimi tajemnice dotyczące np. statków pozaziemskich jest prawdą. Zgodzę się z nią ale dołożę swoje "ale" :)

Jeśli był to statek pozaziemski moja teoria traci w oczach choć nie do końca. Już mówię dlaczego...Gdyby rozbił się tam supernowoczesny amerykański statek kosmiczny (bo taki najbardziej wchodziłby w grę ) a USA by temu nie zaprzeczyło, no to od razu mamy aferę i rewolucję technologiczną (patrząc na dzisiejsze czasy = III Wojna Światowa), pełno pytań oraz pretensji w ich stronę. Dlaczego ? Po co ? Skąd ? i czyim kosztem. USA zaprzeczyła, postanowiła ogłosić katastrofę balonu meteorologicznego...hmm jak na mój gust trochę przegięli.
Natomiast jeśli rozbiłby się tam superstatek z innego świata to znów dwa wyjścia. Pierwsze- Amerykanie zamykają obszar na cztery spusty, utajniają, likwidują wszystko co niepotrzebne i mydlą oczy (skąd my to znamy) i robią sobie cichutko badania nad stateczkiem po dziś dzień albo w co wierzę właśnie ja...zamykają wszystko wokół, budują bazę po nacieszeniu się ufolami zaczynają badania i testy nowych, rewolucyjnych technologii, wmawiając ludziom "nic ważnego" czyli pozostawiając im domysły. I tu wracamy do tematu. Idę o gruby zakład,że pierwsza osoba, która zobaczyła ten obiekt na zdjęciu pomyślała najpierw o statku z innej planety.

I o to właśnie chodzi ludziom, którym zależy na tej bazie ( na wszelki możliwy sposób). W wiadomościach nie powiedzą, że widzieliśmy prawdopodobnie UFO krewnych ze statku rozbitego kilkadziesiąt lat wcześniej a nie rewolucyjną pozaziemską technologie, która powoli zostaje opracowywana, modyfikowana i na końcu realizowana przez ziemskich naukowców. Wypowie się jakiś fanatyczny ufolog i dziadek z pobliskiego miasta i koniec. Do wojska czy prezydenta nikt nie uderzy...bo po pierwsze połowa się nie domyśli a reszta zniechęci i odpuści bo i tak powiedzą im to co poprzednikom :) Ci na górze powiązani ze strefa 51 i świadomi tego co się tam dzieje powiedzą,że absolutnie nie jest to żadne UFO ani amerykański statek ponieważ pobliska jednostka wojskowa nie zarejestrowała żadnych lotów w tym rejonie. Ale tak na prawdę na rękę im to, że ludzie krzyczą wszem i wobec o kolejnym statku UFO. Widocznie jest tam coś jeszcze istotniejszego niż statek pozaziemski.

Swoją teorię opieram na różnych ogólnie dostępnych wiadomościach w internecie. Tego typu sytuacje kończyły się kilkukrotnie właśnie w bardzo błahy sposób. A szkoda...

P.S jeśli ten bełkot jest niezrozumiały proszę pytać o wyjaśnienie... będę się tłumaczył ze swoich poglądów i niewiedzy ;p i sorry za tasiemce przeplatane skrótami myślowymi, zwalę winę na zmęczenie. pozdrawiam

Re: Ach ten niezadowny Google Earth...

autor: Arek » 2009-01-09, 02:08

bzykomar
Mógłbyś wytłumaczyć dlaczego uważasz że:
"""""Nie muszą się za bardzo z tego tłumaczyć bo na własnej skórze odczuli, że jest to bardzo dla nich wygodne."""""
Widzę to tak że co roku setki amerykanów oskarża swój własny rząd (niektórzy robią to sądownie) o to że ich okłamują , i nie chcą ujawnić co tak naprawdę w strefie 51 jest, nie chcą przyznać się do posiadania tam rozbitych pojazdów ufo, oraz prób budowy pdobnych wehikułów. Opowieści Boba Lazara (podono tam zatrudnionego) oraz innych postaci sprawiły tylko niesmak i niezadowolenie obywateli USA.

Re: Ach ten niezadowny Google Earth...

autor: bzykomar » 2009-01-08, 16:29

A ja jestem zwolennikiem teorii iż strefa ta jest amerykańską bazą naukowo-wojskową, polem doświadczeń nowych wynalazków typu superareodynamicznepojazdy latające :D
Amerykanom jest na rękę, że ludzie już na zawsze będą starali doszukiwać się tam manifestacji zjawiska jakim jest UFO a nie "supertajnych" projektów. Nie muszą się za bardzo z tego tłumaczyć bo na własnej skórze odczuli, że jest to bardzo dla nich wygodne. A, że przed laty prawdopodobnie "coś" nie z tej Ziemi miało tam twarde lądowanie to już inna bajka :)

Ze zdjęcia przedstawiającego np."UFO" media nie zrobią jakiejś szczególnej sensacji ale z nowoczesnej technologii czemu by nie.

Dlatego podzielam zdanie IteratorZX81 co do odwróconej psychologi. Aczkolwiek nie wykluczam najprostszych tłumaczeń, których już nie będę tutaj powielał.

Re: Ach ten niezadowny Google Earth...

autor: Arek » 2009-01-05, 02:14

Myślę że oni tam nie chcą się za bardzo chwalić czym mają, bo każde , nawet takie głupie odkrycia z "Google Earth" to tylko niepotrzebny szum wokół ich bazy a tego oni nie chcą.
By zrobić kawał mogliby postawić tam atrapy ufo by ludzie w necie mogli o tym gorąco dyskutować, ale nie robią tego ponieważ znów byłoby te zamieszanie, a jak napisałem wyżej TAKIE COś JEST IM NIE NA RęKę, więc jest tak jak jest---jak nalmniej informacji o sobie---

Re: Ach ten niezadowny Google Earth...

autor: ScrEam_ScaRy_Gho$t » 2009-01-04, 04:46

Tak powiedzą jasne... się zdziwisz kiedyś ITERATORZX81...
Powiedzieli dotychczas coś ? Na pewno żadne tajne organizacje...
W najmlepszym wypadku ich marionetki jakieś inne organizacje puszczą małą famę żeby ludzi otumanić i skupiali myśl nad czymś innym...
Jak nie byłeś w środku to wiesz na ten temat TYLE SAMO co i ja i co i reszta obecnych tu forumowiczów...
Chyba że skądś wyciekł wyciek i Ty się o tym dowiedziałeś pierwszy i masz niezbite dowody

Re: Ach ten niezadowny Google Earth...

autor: IteratorZX81 » 2008-12-16, 09:58

Czasem najlepszym szyfrem jest brak szyfru. Oznacza to, że oni nie usuwają tego z internetu, bo i tak tego nie sprawdzisz, dopuszczają zbliżenie. Robią to dlatego, żeby ludzie sobie pomyśleli, że tam nic takiego supertajnego być nie może, no bo jak dopuszczają zbliżenie, nie usuwają zdjęć dostępnych na publicznych serwerach, to nie jest aż takie tajne. Prawda jest taka, że na niektórych ludzi można podziałać na zasadzie tzw. psychologii odwrotnej. Mówisz komuś coś, a ten myśli odwrotnie. Robi zresztą też. Chociaż może to nie najtrafniejsze porównanie. Zresztą jeśli przylecą, to żadne CIA, żadne NSA, żadne czarne helikoptery nie pomogą. Ludzie się dowiedzą. A wtedy USA nie będzie mogła zrobić nic innego, jak powiedzieć: "Tak w strefie 51 były pojazdy obcych".

Re: Ach ten niezadowny Google Earth...

autor: Arek » 2008-11-27, 08:46

Myślę że gdyby to naprawdę było coś super tajemnego to by to już dawno temu z internetu usunęli. I tak mnie dziwi że dopuszczają takie zbliżenie ich "zamkniętej strefy". Nie jest to jednak największe możliwe powiększenie, moje miejsce zamieszkania można np. powiększyć na tyle że rozpoznasz nie tylko samochody ale i ich kolor. Obrazu Arei 51 nie powiększysz na tyle...

pozdrawiam

Re: Ach ten niezadowny Google Earth...

autor: Arek » 2008-11-26, 10:37

Chodzę sobie tam w tym miejscu i szukam jakiegoś odpowiednika, zależało mi na tym żeby odnależć coś co także rzuca cień żeby kąty padania porównać. Problem z tym że te zdjęcia nie były chyba o tej samej godzinie robione . Parę km niżej są górki których cień jest dokładnie na południu, a nie na wschód jak na zdjęciu wyjściowym. Jeszcze parę km. niżej budynki rzucają cień w stronę północną.
Patrząc na zdjęcie wyżej i pójść na wschód może bo ja wiem z 20km (na wyższym zdjęciu tego nie widać) jest tam jakiś pagórek który rzuca cień pod podobnym kątem jak to ufo, chmurka, , cień jego wygląda ( znaczy ta czarna plama) wygląda również jak ufo.
A teraz z innej beczki .
Może to jest jakiś zwykły obiekt który znajduje dię na ziemi a ten "cień" to czarna plama na ziemi troszeczkę dalej. W poszukiwaniu innych chmur w pobliżu, powiem wam że nie znalazłem ani jednej.

pozdrawiam Arek

Re: Ach ten niezadowny Google Earth...

autor: Arek » 2008-11-24, 08:17

Cień kulisty, znaczy obiekt także kulisty :D
Chmura także może być, słońce reflektuje że to może być wszystko. Ale cień jest pokażny

Re: Ach ten niezadowny Google Earth...

autor: NM_ONE » 2008-11-23, 18:58

No jak statek kosmiczny trochę wygląda!Ale mi meduzę przypomina :lol:

Re: Ach ten niezadowny Google Earth...

autor: Sothis » 2008-11-23, 17:15

Obstawiałbym chmurę, ale zaraz mnie zakrzyczą. Nie mam pojęcia.

Ach ten niezadowny Google Earth...

autor: Ivellios » 2008-11-23, 16:55

Google Earth znowu nie zawiódł. Kumpel znalazł dzisiaj takie cuś w rejonie Strefy 51:

http://img146.imageshack.us/img146/8776 ... nikml7.jpg

Zdjęcie niestety nie grzeszy ostrością, widoczny jest jednak wyraźnie dyskoidalny obiekt, pod nim widać megawypasiony cień.

Cóż to może być?

Na górę