Co sadzicie o slawiennym przypadku Travisa Waltona?
Dla nie slyszacych o jego wzieciu pokrotce opisze przypadek:
Travis wracal z pracy wrraz z kilkoma przyjaciolmi, nagle na szczycie wzgorza zatrzymali się, gdyz dostrzeglo dziwny obiekt. "Mial szerokosc ponad 6 m i wysokosc 2,5 m, jasnial swiatlem w kolorze bursztynu". Wszyscy zamarli ze strachu poza 22 letniem wowczas Travisem. On wysiadl z samochodu i zaczal isc w kierunku obiektu. Gdy zblizal się do NOLa ow zaczal tajemniczo wibrowac. Nagle ze statku wylecial w Travisa zielononiebieskawy promien swiatla, ktory uderzyl go i powalil na ziemie. Kierwoca ciezarowki (ktora wracali z pracy) przerazony nacisnal gaz do dechy i zaczal uciekac.
Mezczyzni pedzac do miasta milczeli, zostawili przyjaciela na pastwe losu. W miasteczku Snowflake pojechali do szyfa. Szeryf zorganizowal poszukiwania, jednak mimo przeszukania calego lasu niczego nie znalezli.
Travis po 6 dniach zadzwonil do siostry. Dzownil z budki telofonicznej kolo miasta Snowflake oddalonego o okolo 19km. Jego brat natychmiast wsiadl do samochodu i pojechal do niego. Kolo budki zastal swojego brata z przerazeniem w oczach i poczarpanym ubraniu. Travis byl wyczerpany.
Wziecie dosyc typowe (dla szarakow) do momenu gdy przerazony Travis wzial najblizszy przedmiot i cisnal nim w dziwne istoty. Szarzy wybiegli zaniepokojeni z sali. Kiedy i on wyszedl z pokoju, przebiegl korytaz i dotarl do innego pomieszczenia urzal zadziwjacy widok - ze wszystkich stron otaczaly go gwiazdy. Kiedy poczol czyjas obecnosc i odwrocil się dostrzegl "istote ktora wygladala jak czlowiek, ale miala dziwny helm". Travis poszedl za nia, ona wyprowadzila go ze statku, poprowadzila do jakiegos hangaru gdzie dostrzegl inne pojazdy. Znajdowaly się tam tez inne istoty. Te byly wysokie, blod wlose i zlote oczy. (Nordycy?)
Travis wypytywal istote gdzie jest i co się stalo, ale zamiast tego dostal rozkaz polozenia się. Ostatnia rzecza jaka zapamietal bylo to ze na twarzy polozona mu maske. Pozniej stal juz na drodze...
[historia zapodana na forum
http://ufoinfo.pl/forum/ ]
No coz nie udalo się krotko...
Przypadek zaczyna się jak wiele... Ale ta ucieczka... I spacerowanie po statku sprawia, ze wyglada jak blef... Jednak ten przypadek jest znany. I chyba zbadany
co o tym sadzicie?