[quote]Prosze O Wasze Wypowiedzi Na Moje Pytania !
Nieprzyjmuje Odpowiedzi Niewiarkow ! Ktorzy Zawsze Znajda Wytlumaczenie Na Te Pytania ![/quote]

To po co pytasz, skoro szukasz tylko potwierdzenia swojej z góry powziętej opinii, i nie interesują cię inne odpowiedzi ?

ad.1 Bo chciał latać i być wolnym, jak ptak?
ad.2 Bo oni nie mieli mocy latać, a że Bóg jest wszechmogący, to latanie dla niego to pestka.

Jeszcze raz do Poety

Twój sposób rozumowania był powszechny w XVI wieku, w dobie odkryć geograficznych. Nawracanie dzikich uchodziło za obowiązek podróżnika. Wyobrażano sobie, że z wdzięcznością porzucą wiare swoich przodków, gdy tylko usłyszą Słowo Boże. Że my wiemy lepiej co jest dobre.
Jakie były skutki, chyba sam wiesz. Do dziś odbija się to czkawką.

Tak jak w którymś temacie pisałem, chrześcijaństwo i inne religie, zaczynają upadać powoli, co raz więcej ludzi decyduje się na życie bez boga i religii (nie mów mi że to nie prawda, bo można porównać procent ludzi niewierzących np. 50 lat temu a dziś). Dlatego więc, niektóre z tych religii stają się, można by powiedzieć "nachalne" bo wszystkie nowe aspekty życia, nowe zagadnienia, próbują się wtrącić i wymyślić, nawet jak najbardziej naciąganą historię, tylko po to aby wyjaśnić to po swojemu i spróbować, mimo wszystko kilku ludzi przyciagnąć do siebie.

[quote]
skoro nie odpowiadasz na to co piszą do ciebie ludzie, tylko ciągniesz to co pisałeś wcześniej, to juz nie wiem jak to nazwać.
[/quote]
dwa słowa: ignorancja, pycha

W którymś z poprzednich postów ktoś zaznaczył, że ty Poeto oceniasz wszystko przez pryzmat Biblii i swojej wiary. Biblie stworzyli ludzie, kosmici jeśli mają mózgi lepiej zorganizowane niż nasze mogą nie wierzyć w żadnego boga, a ich potęgom może być filozofia, dogłębne postrzeganie konsekwencji czynów, wybitna inteligencja, albo mogą mordować się na wzajem bo w ich postrzeganiu świat i porządku to będzie dobre. Nie jesteśmy w stanie określić ile rodzajów istot zamieszkuje wszechświat i jakie są ich poglądy a oświadczenie Watykanu przypuszczam, że ma na celu wyjście do ludzi, to taki chwyt marketingowy, "powiedzmy ufologom, że kosmitów stworzył bóg to może się nawrócą".

Niestety, widzę że jesteś jednak zaślepiony czy jakkolwiek to nazwać inaczej, nie chcę nikogo tu urazić, ale skoro nie odpowiadasz na to co piszą do ciebie ludzie, tylko ciągniesz to co pisałeś wcześniej, to juz nie wiem jak to nazwać.

[quote]wziąść[/quote]
wziąć? xP

Poeto, niestety wydaje mi się że masz zamknięty umysł, zaślepiony jesteś swoja religią. Widzisz cały nieskończony świat/wszechświat przez pryzmat biblii. Sądzisz widzę, że wszystko musi być tak moralne jak w tej księdze. Wybacz, ale nie może mieć nawet najmniejszego pojęcia jak wygląda życie na innej planecie, jak oni myślą, jaką moralność stosują. Przykład pierwszy lepszy i raczej wyświechtany w różnych sajens fikszonach, jeśli kosmici mają wspólną jaźń? To wtedy przecież życie jednostki nie ma tak naprawdę najmniejszego znaczenia, bo i tak jaźń "istoty" przetrwa.
Wybacz, ale daj ludziom mieć swoje zdanie, bo ciągle w każdym temacie, próbujesz ludzi przekonać, że to w co ty wierzysz jest jedyne i słuszne. Wydaje mi się, że dyskryminacja jest już grzechem w rozumieniu twojej religii, w takim razie proszę, spuść trochę z tonu i ochłoń. Jak widzisz na tym forum nie ma samych katolików.

Poeta, bo ty rozumujesz na podstawie rzymskich kodeksów. Odcięcie złodziejowi pięści też jest dobre, może nie dla Ciebie, ale dla milionów innych osób. W tym momencie dyskryminujesz te osoby twierdząc, że Twoje rozumowanie dobra jest lepsze od ich rozumowania. Dyskryminacja to grzech, więc jeżeli jesteś dobrym katolikiem, to nie potępiaj innych, tylko staraj się zrozumieć, bo widzę, że starasz się podporządkować świat do swoich potrzeb, a nie zaaklimatyzować się w nim. A to już jest egoizm, kolejny grzech.

[quote="Poeta"]Tak czy owak zawsze i wszędzie na pierwszym miejscu jak by nie patrzeć , nawet wśród nawet najlepiej rozwiniętych cywilizacjach ( przede wszystkim ) czymś najwartościowszym i budującym jest dobro[/quote]
Tyle tylko, że dobro jest względne. To, co nazywamy dobrem, jest po prostu odbiciem cech, które wcześniej ułatwiały przetrwanie. Na Ziemi było to (między innymi) wsparcie i lojalność rodziny, plemienia. Na innej planecie będzie to coś innego. A co za tym idzie - obce, nie-ludzkie pojęcie dobra.

Zresztą, nie trzeba wcale lecieć w kosmos. Wystarczy odwiedzić zagranicę , by się przekonać, jak różne mogą być kodeksy moralne.

Oj panowie, obawiam się, że raczej możemy się najpierw spotkać z cywilizacją, której religią będzie kult zniszczenia, tak jak w filmie Dzień Niepodległości. Pamietajmy, że nowe szlaki, krainy zawsze najpierw odkrywają różnej maści awanturnicy, barbarzyńcy, a dopiero później trafiają tam misjonarze. Nic nie stoi na przeszkodzie by było tak również w skali kosmosu. Co będzie gdy to takie kosmiczne rzezimieszki jako pierwsi tu do nas dotrą? Może nawet nie zdążymy poznać ich religii. No chyba że użyją nas jako ofiar na ołtarzach swych bogów, wtedy choć troszeczkę będzie nam dane poznać ich kult. :kosci:

Wiara istot pozaziemskich w cale nie musi być taka sama.My ukrzyżowaliśmy Jezusa
a oni może nie musieli.

Tak poza tym, poeto jak wyobrażasz sobie chrześcijaństwo na tych planetach? Bo skoro ciągle mówisz o jednym bogu chrześcijańskim, to wychodzi na to że wszystkie cywilizacje powinny w niego wierzyć. A skoro wszechświat jest nieskończony, to wychodziłoby na to że i takich cywilizacji jest nieskończoność, w takim razie czy każda z tych cywilizacji miałaby mieć swojego Jezusa? A jeśli nie, to czemu akurat, nasza ziemska, miałaby mieć go tylko na "własność"?

Oj Poeto, naprawdę nie widzisz jak naiwna to wizja ?

Przecież poczucie moralności wynika nie tylko z naszej kultury, ale przede wszystkim z biologii. Nasze sumienie kształtowało się przez milion lat. Obcy, którzy ewoluowali z innych form i pierwiastków, MUSZĄ też myśleć i czuć inaczej.

Mogą np. stawiać dobro grupy ponad życiem jednostki (jak owady)
Mogą np. zabijać swoje potomstwo, jesli ich biologia wyklucza jakąkolwiek kontrolę urodzin
itd.
A przy tym wszystkim, mogą tworzyć wysoko rozwiniętą cywilizację, opartą na ich własnej moralności.

Ja wyobrażam sobie podobnie jak Darnok, tzn. wydaje mi się że raczej przedkładają filozofię nad religią. Jeśli naprawdę są wysoko rozwiniętą kulturą. Sądzę, że na pewno nie mogą kultywować żadnej nam znanej religii, albo nie w takiej formie jak my to widzimy.
Inną możliwością wydaje mi się, że mogą co najwyżej czcić inne byty/kosmitów, którzy są wyżej rozwinięci itp.

Ja jednak jestem zdania, że jeżeli kosmici istnieją, to są ateistami, albo mają boga, jednak wyznają go na zupełnie innych zasadach. Oczywiście mają prawo wierzyć, ale czy dalej składają jakieś ofiary, czy po prostu uznają go za ducha, który nic nie robi, stoi z boku.