autor: Machno » 2010-07-25, 02:50
ja obstaję przy teorii "obiadowej", im więcej nad tym myślę, tym bardziej jestem przekonany, kłaków nie musieli się pozbywać przy pomocy bębna, pomimo iż jest wygodny, wystarczy łopata i wrzątek
poza tym - dlaczego pozostańmy przy teorii płodu? bo brzmi bardziej "hardkorowo"? "płód rozmiaru dziecka"? nie wolno od razu stawiać granic, podobne rozwiazania pojawiały się w cywilizacjach bez oddalonych od siebie i bez możliwości kontaktu, przy czym zaznaczam, chodzi mi o takie działania lub przyrządy, do których nie trzeba przykładać teorii paleoastronautów
ja obstaję przy teorii "obiadowej", im więcej nad tym myślę, tym bardziej jestem przekonany, kłaków nie musieli się pozbywać przy pomocy bębna, pomimo iż jest wygodny, wystarczy łopata i wrzątek
poza tym - dlaczego pozostańmy przy teorii płodu? bo brzmi bardziej "hardkorowo"? "płód rozmiaru dziecka"? nie wolno od razu stawiać granic, podobne rozwiazania pojawiały się w cywilizacjach bez oddalonych od siebie i bez możliwości kontaktu, przy czym zaznaczam, chodzi mi o takie działania lub przyrządy, do których nie trzeba przykładać teorii paleoastronautów