Post
autor: baranito100 » 2012-05-06, 16:35
Witajcie forumowicze!
Wróciłem po długiej nieobecności, pełen nowej wiedzy i doświadczenia.
Winien wam jestem przysługę, widzę że forum na nowo się obudziło do długiej ciszy, którą zapoczątkował jeden z moich postów.
Opowiem wam historie człowieka, który za wszelką cenę chciał zmienić świat, poznać tajniki magii i przywrócić barwy naszej szarej zepsutej rzeczywistości.
Historia zaczyna się tak jak każda inna, od narodzin, poczęcia nowego życia, osoba, o której jest ta historia, wraz z wiekiem, pomału starzejąc się i szybkim krokiem wchodząc w świat dorosłych zaczęła dostrzegać pewne wady tego świata, które z czasem zaczęły zdawać się nie do zniesienia, świat dla tego chłopca nie był niczym pięknym, był wielkim bagnem, które pochłania ludzkie istnienia. Chłopiec wpadł na pomysł poszukania informacji o magii, chciał ją opanować i wykorzystać, aby nadać temu nudnemu, szaremu światu przepełnionemu bólem i śmiercią, odrobinę koloru. Trafił On na ciekawe forum, zrzeszające ludzi, którzy rzekomo potrafią korzystać z magii i tych którzy chcą się jej nauczyć. przygoda z forum magicznym nie przyniosła efektów, chłopak się poddał i przestał mieć nadzieję. Pewnego dnia na GG napisała do niego osoba przedstawiająca się jako ,,Strażniczka Ziemi - Junis,, jej prawdziwe imię Kasia, obiecała mu wiele rzeczy, pokładał w niej wielkie nadzieje, liczył że tym razem coś osiągnie, przez pół roku robił to co ona mu kazała, ćwiczył, próbował lecz nic z tego.
W końcu w pewnym momencie życia okazało się że Wielka Junis, potężna strażniczka ziemi uczy ludzi jak wejść do nieistniejącego astralu (on istnieje, wszyscy dobrze wiemy, ale ona przedstawiała go jako wchodzenie do innych światów, przy pomocy zamkniętych oczu)
jednoczyła go z żywiołami na odległość, używając energii oraz co najciekawsze podpowiadała mu jak korzystać z magii żywiołów, kiedy sama nie miała o tym zielonego pojęcia i nie potrafiła dosłownie nic.
Chłopiec to ja, człowiek, który na tym forum przedstawia się jako Baranito100, a wielka junis to Kasia, osoba, która na tym forum nazywana jest junis.
Wszystkim dobrze radzę, jeśli nie chcecie zostać oszukani i być manipulowanymi przez nią, dajcie sobie spokój. To osoba nie godna zaufania, każdy kto chce poznać tajniki magii ma swoje bardzo głębokie powody, takie jak na przykład zmienienie świata na lepszy, ochrona swoich bliskich itp. ona da wam nadzieję a potem wdepczę w ziemie, mieszając z błotem. Junis to oszustka, która poda wam zaklęcia, i powie jak ich użyć, a po wklejeniu ich w google wyskoczy wam strona w z grą w stylu ,,Tibia,,
Szczerze ostrzegam i proszę was, nie dajcie się jej oszukać, nie słuchajcie jej, ona kłamie! jestem taki sam jak Wy, nie chcę żeby jeszcze kogoś tak oszukała i trzymała w nadziei przez tak długi czas jak mnie.
Dopisuje się do postu powyżej, ja i ,,Wilkuu700,, razem wpadliśmy w jej szpony.