Tutaj będzie pożyczka, pozycjonowanie, chwilówka, no i w ogóle cały ten reklamowy stuff... no bo w końcu odchudzanie, meble, dieta i dentysta same się nie zareklamują...
Szukasz formularza do napisania nowego komentarza? Został on przeniesiony na sam dół strony.
Komentarze do artykułu
Wyświetlam 50 komentarzy na jednej stronie. Wszystkich komentarzy do tego artykułu: 285, obecna strona 1, ilość stron 6 [1] [2][3][4][5][6]następna >>>
po pierwsze, dobrze by było zapoznac sie z fizjonomią ludzkiego ciała po śmierci, żeby zrozumieć reakcje powyższych wampirów, bo prawda jest taka że ich realność jest raczej wykluczona.
Filozof. jak wiem istnieją na bank wampiry energetyczne. a te domniemane wampiry które istniały to były osoby chore na profilie. inaczej chorobe wampirów.
drogi filozofie..... hmmmm..... jakos nie moge sobie wyobrazic zebys widzial wampiry a tym bardziej z nimi rozmawial hehe troche to smieszne ale jesli mnie umowisz na spotkanie z jednym z nich to na pewno ci uwierze.....
nie wiem co mam myśleć... wierzę w wampiry, choć nie mam do tego podstaw... rzeczywiście ja powiedzial HARRY wydaje się trochę śmieszne te obcowanie z wampirami ale ja po częsci wierzę FILOZOFOWI.
Polecam lekture Claude Lacouteux pt. Tajemnicza Historia Wampirów. Ciekawa praca i ma dużo fragmentów z oryginalnych źródeł historycznych,więc warto przeczytać. Jest też dokładnie opisana historia wampirów z Medwegna,przytoczona w powyższym artykule.
No wlasnie Filozof.. Bardzo bym chciala spotkac wampira. Wierze w nie wlasciwie od zawsze i zadnego nie widzialam... Gdzie je mozna znalezc? Jak odroznic od zwyklych smiertelnikow?
Filozof, ja nie wiem c o mam myślec o Twojej wypowiedzi. To może powiesz nam cos więcej o tych wampirach?? o ich osobowosci, wiemy ze pija krew...ale w to jest w kazdym durnym horrorze. Moim zdaniem , są wampiry , ale nie są to ludzie chodzący po ulcach. Czym sie wiec charakteryzuje taki wampir??? mam troszeczke watpliwosci co Tej wypowiedzi.
Artykuł w pewnej części nawiązuje do książki "Historyk" Elizabeth Kostovy tylko trzeba pamiętać, że w każdej książce jest źdźbło prawdy, a także literackiej fikcji. Sama jestem zainteresowana wampiryzmem ale artykuł nie dał mi żadnych podstaw do dalszej wiary w to czy nie. Bardziej wasze komentarze. Choć w wypowiedzi Filozofa można czuć fałsz bardzo mnie zainteresował.. może więcej konkretów jeżeli można? Była bym bardzo wdzięczna.
Po 1. skoro je znalazłeś to pochwal się w jaki sposób. Po 2. skoro z nimi utrzymujesz kontakt to sam musiałbyś być 'wampirem',ponieważ one ponoć wysysają krew,co nie?Także nie możesz być żywy :D a jeśli jesteś to jak to zrobiłeś? Po 3. po co takie bzdury piszesz..i tak w to nikt nie wierzy,a jeśli uwierzył to gratuluję xD
Ja wierze w wampiry. Czasem mam wrażenie, że coś lub ktoś probuję się wydostać z mego ciała. Moje zęby podobne są do wampirzych. Nie wiem jak to wyjaśnić ale myślę, że jestem jednym z nich.
To czysta porfiria. Kiedyś panował ciemnogród, to sobie tak choroby tłumaczyli. Porfiria to straszna, ale zarazem ciekawa choroba. Chciałabym kiedyś mieć pacjenta chorującego właśnie na nią.
filozof, podaj mi swój numer, wydajesz się być bardzo ciekawą osobą i chciałbym nawiązać z tobą bliższy kontakt. P.S. Mówiąc za Shekspierem :" Są rzeczy na niebie i na ziemi, o jakich się waszym filozofom nie śniło." Czekam na kontakt...
ja wierze w wampiry...ale nie dzięki Filozofowi...koleś, jakbyś chciał wiedzieć..nie możliwe jest utrzymywanie kontaktu z wampirem..."wampir nie może zdradzić kim jest naprawdę" wiele razy można to zobaczyć w dokumentach o wampirach..."w innym wypadku wampir który zdradził swoją rasę zostanie zabity, wraz z tym kto posiadł tą wiedzę"...skarbie, ty i twój "kolega" bylibyście martwi. A twoja wiedza na temat wampirów nie jest jakaś wygórowana...każdy kto się nimi interesuje wie o tym o czym napisałeś...więc sory, ale nie kupuje twojej znajomości.
do Filozofa - ja radzę Ci najpierw wziąść słownik języka polskiego, a następnie rozprawiać o rzekomych spotkaniach z wampirami;) a może opowiedziałbyś coś więcej, co? może ktoś by Ci uwierzył, w co jednak szczerze wątpię...
Eh wierze w wampiry i to moim zdaniem jest mit że w jakieś kurna nietoperki się zmnieniają i żywią się krwią. Wampirem można nazwac chłowieka który jest chory na Hemofilię ( przynajmniej tak słyszałam ) .
znowu czasowo odbiegne od Wszystkich, ale tak wyszło...
Fizlozof... wybacz, ale wkurza mnie Twoje myslenie... bo fakt, że znasz kilku ludzi, którzy uważają się za wampirów jest po prostu smieszny dam sobie głowe uciąć, że natknałes się na ludzi szalenie mądrych albo tak naiwnych, że ubierając sie w czarne, lub dziwne stroje jakby nie z tej epoki o bladej cerze lub innym podejściu do wszystkiego uważaja sie za nacje wampirza. pisze to, bo nalezłam kiedys do iczniejszej "rasy wampirzej" co z perspektywy czasu uznaje za czysty SNOBIZM... bo jeśli wampiry istnieją, a pewnie gdzies tak, pojedyncze jednoski to się z ty nie obchodzą na codzień, nie manifestuja tego i się z tym ukrywają, a jesli ktos ma takie zapedy najpewniej jest nekrofilem lub osoba chora psychicznie....
panie filozofie bardzo chciałabym się dowiedzieć jak znalazłeś wampiry.... nie wiem co dokładnie o tym myśleć, nie mogę jednak zanegować czegoś, co nie zostało w pełni poznane.... przecież w każdej legendzie jest ziarno prawdy..... a nie wierzę, że jakieś rzadkie przypadki porfirii mogły spowodować wyrośnięcie takiej wielowiekowej legendy....
Mowicie, ze na bank istnieja wampiry:te "fikcyjne"(pijace krew) i energetyczne. Ale czy ktokolwiek wysili sie i napisze kilka argumentow, ktore by to potwierdzaly? Ja moge powiedziec, ze mam prawdziwego slonia w malej butelce i ktos mi uwierzy? Wampiryzm energetyczny moze byc w teorii... A czy nie jest tak, ze obcujac z dana osoba, nie podoba nam sie jej charakter i jestesmy znudzeniu jej obecnoscia? To wszystko podstawy psychologii, a nie wampiryzmu. Smiejecie sie z Filozofa, a tak naprawde on ma do zaproponowania o wiele ciekawsze i konkretne tezy (pominmy ich potwierdzenie),a wy nawet na to sie nei zdobedziecie...
fiolzofie powiedz o tych wampirach przecież takie istoty nie mogą istnieć jak wampiry krwiożercze, bo przecież nie mogą ci nić zrobić a tym bardziej zabić! wampiry energetyczne istnieją ale nie chce mi się pisać o nich wystarczy wpisać wampir energetyczny w google i macie dużo stron z informacjami. ale powiem wam coś jeśli chcecie odróżnić istote inną, wyższą niż człowieka musicie wpatrywać się w oczy. bo ino one pokazują inność danego bytu. pozdrawiam was serdecznie
Wampiry. Wątpię w ich istnienie. W internecie często pjawiają się osoby, które mówią, że znają wampiry i rozpalają ten malutki płomyk nadzieji w ludziach, że jednak jest coś więcej niż monotonność każdego dnia, jednak jak by nie było to tylko internet, a w internecie każdy pisze co tylko chce. Nie ma dowodów na to, że wampiry istnieją, ale nie ma również dowodów, że ich nie ma. Dopóki nie zobaczę nie uwierzę.
Filozofie, sądzisz, że w 2012 nastanie koniec? Hmm. Za bardzo zaczytałeś się w internecie, najpierw mówiłeś , że znasz wampiry, a potem o roku 2012. Powiem ci jedno, a raczej zacytuje : "Nie znasz dnia, ani godziny". Więc nie mów o takich sprawach. Koniec może nastać dziś, jutro, za miesiąc, za rok a może za wiek. Nie niszcz wiary w ludziach,daj im się cieszyć życiem, i nie prorokuj :P
Filozof ale jesteś szurnięty bo wierzysz w wampiry to śmieszne. takie istoty nie mogą istnieć pewnie ci którzy uważają sie za wampiry mają dentystycznie wydłużone kły i straszą ludzi że wypiją ich krew.
Filozof przecież wampiry nie istnieją!Co ty chrzanisz że są!Ja nigdy żadnego nie spotkałam i tak by nic z tego spotkania nie wyszło bo od razu dziadowi kołek w serce.I co ty gadasz że będziesz wampirem i że z nimi rozmawiasz? Człowieku daj sobie spokój i przestań takie głupoty gadać bo nawet nie chce się ich słuchać.Ciekawe gdzie ich znalazłeś.
Nie wierzę w wampiry w duchy już uwierzę bo mam trochę osobistego doświadczenia w tym.W wampira uwierzę tylko w tedy gdy go na własne oczy zobaczę niektórzy ludzie popadają w obłęd,np.Elżbieta na Węgrzech zamordowała 600dziewczyn bo uważała że krew to eliksir młodości znowu facet chyba też na Węgrzech pije zwierzęcą krew ubiera się na czarno śpi w trumnach u siebie i na cmentarzu i mówi że jest potomkiem Draculi.Chociaż śniły mi się kiedyś wampiry.A nawet wilkołak który się z niego dymiło.Jeśli naprawdę istnieją to dlaczego posiadają nad ludzkie zdolności?Potrafisz to wytłumaczyć?Podobno kontaktujesz się z nimi to powinieneś wiedzieć.Jeśli wiesz to napisz mi na moje gg.13287534.
Witam tak na sam początek przyznam iż są tu ciekawe spostrzeżenia w tematyce wamirów lecz proponuje by bardziej się skupić na tu i teraz czyli gdzie te wamiry na dzień dzisiejszy.Otóż zagadnienie jest proste jak już się trochę wie że ewolucja nastąpiła równięż u wampirów.Wiem natomiast jak to się dzieje że większość ludzi staje się pożywką dla owych wampiów.Przede wszystkim powinniśmy spojżeć z innego punktu bardziej się tu skupiam na tle energetycznym bo jeśli w wszechświecie jak i na ziemi wszystko jest energią to już nie trudno jest zuważyć że każda negatywna informacja i stan emocjonalny ludzi reagujących na tę informację to wynik jest gotowy.Tak większość ludzi reagujących emocjonalnie pozbawia się energi.Dzieje się to na co dzień środki masowego przekazu,rodzina praca to doskonały kanał dla współczesnych wampirów.Jest lepiej wiedzieć niż niewiedzieć na ten temat jak reagować ponieważ złe informacje-ludzie dosłownie dzielą sie tym nieświadomie będąc pożywką dla tych bytów.Jest oczywiste jak reagujemy kwitnąco na dobrą wiadomość,bezinteresowny uczynek,pomoc komuś po przez inspiracje w pozytywnej tematyce rozwojowej to tylko niekyóre źródła dobrej energi.Czasu jest mało lecz ludzkiści nie trzeba dużo czasu by pewne rzeczy sobie uświadomić kwestia czasu.Nadejdą kolejne dni miesiące pewne wydarzenia spowodują iż część ludzkości dostrzeże gdzie kierują swą energię.Krótko mówiąc ZIEMSKA SZKOŁA doświadczeń.pozdrawiam serdecznie
Wiecie co zadziwia mnie jedno że niektóre osoby filozofowi wierzą.Widać że już nie będzie pisać.A ja i tak mu nie wierzę że wampiry istnieją niektóra osoba napisała że ma kły każdy człowiek ma kły nie takie jak wampiry ale ma.Jeśli wejdziesz na tę stronę to pozdrów ode mnie wampiry.Hejka.
Witam. Widzę, że tu ciekawe rzeczy wypisujecie ;). Na początek zacytuję ostatni komentarz:
każdy człowiek ma kły nie takie jak wampiry ale ma. Teraz się sama sugerujesz tymi stereotypowymi wampirami ;D. Nie wierzysz w nie, prawda ? A mówisz, że wampiry MAJĄ kły ;). Czyli uważasz jednak, że one są. Gubisz się chyba w swoich słowach. Ja filozofowi po części wierzę. Od dzieciństwa mnie interesowały takie rzeczy i rozważam różne przemyślenia. Doszłam w sumie do wniosku, że z takim czymś nie powinno się tak obnosić, bo w taki sposób Cię później bd besztać, że to głupoty ;). Z drugiej strony może to komuś pomóc w jego rozważaniach. I to jest jeden z tych niewielu sposobów, by się o tym dowiedzieć. Nic o wampirach raczej nie powiem, bo nigdy na oczy owego nie widziałam. Ale wiecie co ? Są niektórzy ludzie na świecie z różnymi chorobami psychicznymi, że widzą niestworzone rzeczy, a jest spora grupka tych, co naprawdę coś widzi, ale nikt nie chce tej osobie uwierzyć. Możecie sobie nie wierzyć, ale z 5 lat temu widziałam w nocy ducha w moim ogródku Oo. A nie myślałam, że mnie to kiedyś spotka, bo wtedy grałam w chowanego z koleżanką i nie wpadło mi do głowy nawet to, aby ubzdurać se ducha w moim ogródku ;p. Chyba wszystko, co na razie tutaj chciałam powiedzieć ;). Pozdrawiam.
Ciekawie piszesz Api.Nie gubię się swoich słowach nie bój się .Napisałaś że widziałaś ducha a ja wielokrotnie je widziałam mogę to udowodnić żeby udowodnić że nie kłamię, np. moja mama widziała mój brat wszyscy.Z duchami lepiej nie zaczynać ani je nie wywoływać.
To miło ;). Spoko, nie musisz mi nic udowadniać, wierzę ;). To fakt, że są przez to kłopoty. Bo znam nawet pewną osobę, która miała bodajże do czynienia z czarną magia itp. i teraz nie jest z nią aż tak dobrze. Ale schodzimy z tematu wampirów ;p.
W sumie to... o czym ? Ale jak chcesz, to pisz na 1561421 (tu mi wyświetla komentarze późno, więc bym pewnie czekała długo na Twój nr ;p) A tu to wypadałoby ciągnąć dalej temat wampirów ;].
Czasami dzieją się na tym świecie rzeczy nie wytłumaczalne.Ja sama nieraz takich rzeczy doświadczam.A o to mój numer na gg 1387534.Nieraz wchodziłam na takie stront nie miałam co do roboty więc wchodziłam co nieco o wampirach wiem z tym zabijaniem jest nieżle można wybierać bo u wilkołaka nie niektóre sposoby wymagają czasu niektóre nie przypadły mi do gustu.Ale lubię oglądać filmy o wampirach najlepsze są te sceny kiedy można im dokopać.A co do Pana Filozofa to teraz zupełnie przestanie pisać chyba nie pozdrowił ode mnie swoich kolegów wampirów.
myślę, że nikt z nas nie jest w stanie stwierdzić wiarygodności wampirów. i moim zdaniem 'filozofie' wampiry jeżeli istnieją nie są na tyle dostępne, abyś mógł z nimi normalnie konwersować, bo mimo wszystko różnią się od nas, ludzi z krwi i kości.
Zgadzam się z Aniją.Choć upodobnili się do nas to jednak przypatrzeć się dokładniej to różnią się od nas żadna filozofia.Szczerze męczy mnie to już ta ciągła gadanina o wampirach.Może istnieją a może nie ja w nie nie wierzę.a A inni jak w nie wierzą to ich sprawa.A en Filozof najpierw by się zastanowił co pisze bo takie głupoty moim zdaniem pisze że mi się wierzyć nie chce.Takie jest moje zdanie.I mnie te wampiry nudzą.
Ja również wierzę w wampiry chociaż mój rozsądek podaje mi coraz racjonalniejsze dowody na to, że to głupota. Filozof, jeśli możesz, to opowiedz coś więcej, gdzie znalazłeś te wampiry.
Wyświetlam 50 komentarzy na jednej stronie. Wszystkich komentarzy do tego artykułu: 285, obecna strona 1, ilość stron 6 [1] [2][3][4][5][6]następna >>>
Uwaga: Jeśli chcesz odpowiedzieć na komentarz innego użytkownika, prosimy skorzystaj z przycisku "Odpowiedz". Pozwoli to uniknąć w przyszłości bałaganu w dyskusji.
Byłeś świadkiem zagadkowego zjawiska? Jeśli tak, poinformuj nas o tym już dziś! Czekamy na relacje współczesne oraz z lat ubiegłych. Na życzenie świadka zapewniamy pełną anonimowość!
UWAGA: Nie odbieramy połączeń z numerów zastrzeżonych
Ivellios napisał(a): Tutaj bardziej bym podejrzewał, że ktoś z ciekawości zmienia nr ID na pasku adresu w przeglądarce. (komentarz do audycji Odc. 45)
Antares napisał(a): Prawdopodobnie zaszło tu zjawisko podobne do tego na jakie przez przypadek natrafiłem parę miesięcy temu, przy okazji "Księgi tajemnic i rzeczy niezwykłych". Jeśli wchodziło się na stronę radia z poziomu smartffona to pojawiały się linki w postaci jawnej. (komentarz do audycji Odc. 45)
Ivellios napisał(a): Ktoś musiał być bardzo zdesperowany, bo teoretycznie w momencie upublicznienia pliku mp3 w archiwum powinno być 0 odsłuchań, tymczasem licznik pokazywał 15 ;) Widocznie ktoś zrobił przed premierą małe dochodzenie i odnalazł URL-a podstrony z odtwarzaczem. Mam nadzieję, że noc po wysłuchaniu nagrania była spokojna :) (komentarz do audycji Odc. 45)