Co wisi w powietrzu ?
: 2017-09-24, 01:01
Wojsko amerykańskie od wielu lat testuje system kamuflażu aby radary umieszczone na satelitach nie mogły spenetrować pewnych obiektów wojskowych gdzie są wykonywane prototypy uzbrojenia wojskowego.
O tego typu anomaliach pogodowych było głośno w 2013 roku nad bazą wojskową o nazwie Redstone Arsenal (Huntsville, Alabama) gdzie obiekt oficjalnie należy do Nasa i są tam prowadzone testy rakietowe, w obiekcie tym mieści się centrum lotów na marsa.
Anomalia pogodowa polegała na stworzeniu fantomowej chmury burzowej która była widoczna tylko dla urządzeń elektronicznych (radarów) patrząc gołym okiem widzimy czyste błękitne niebo.
W tym czasie kiedy zaistniała anomalia nad bazą rakietową zdumieni meteorolodzy postanowili odwiedzić obszar anomalii gdzie natrafili na dziwne pierzaste kłaczki z wyglądu jak lekkie pierze
jest to rodzaj foli zakłóceniowej z cynku używanej w lotnictwie do stwarzania pozornego celu aby przeciwnik nie trafił w samolot, meteorolodzy odkryli tajny program tworzenia burz fantomowych za pomocą "dipoli antyradiolokacyjnych RR188".
O tego typu anomaliach pogodowych było głośno w 2013 roku nad bazą wojskową o nazwie Redstone Arsenal (Huntsville, Alabama) gdzie obiekt oficjalnie należy do Nasa i są tam prowadzone testy rakietowe, w obiekcie tym mieści się centrum lotów na marsa.
Anomalia pogodowa polegała na stworzeniu fantomowej chmury burzowej która była widoczna tylko dla urządzeń elektronicznych (radarów) patrząc gołym okiem widzimy czyste błękitne niebo.
W tym czasie kiedy zaistniała anomalia nad bazą rakietową zdumieni meteorolodzy postanowili odwiedzić obszar anomalii gdzie natrafili na dziwne pierzaste kłaczki z wyglądu jak lekkie pierze
jest to rodzaj foli zakłóceniowej z cynku używanej w lotnictwie do stwarzania pozornego celu aby przeciwnik nie trafił w samolot, meteorolodzy odkryli tajny program tworzenia burz fantomowych za pomocą "dipoli antyradiolokacyjnych RR188".