Coś na zdjęciu.
: 2014-07-30, 21:27
Jestem tu nowy i wkurza mnie to że nikt nie chce mi pomóc z przyjaciół zinterpretować to co znajduje się na zdjęciu, założyłem tu konto ponieważ chce posłuchać waszych opinii, mam nadzieje że mi pomożecie 
(nie będę dawał linku a dam plik ze zdjęciem) Opis zdjęcia: byłem sam w dużym pokoju i zrobiłem sobie tzw. selfie, miałem na sobie okulary przeciw słoneczne i gdy się przyjrzałem zdjęciu w odbiciu w jednym ze szkiełek moim prawy a na zdj. lewym było coś takiego co widać a i odnośnie tego bo na pewno ktoś by się pytał: Czy na zdjęciu albo w pokoju byłem sam czy z kimś ? moja odpowiedź:
Na zdjęciu byłem sam i w pokoju też sam z wyjątkiem że był co prawda ciężko chory mój piesek i nie mógł chodzić tylko leżał na szczęście jest już zdrowy z pomocą weterynarza z Wrocławia, można go dostrzec jako jasna rzecz przypominająca w sumie kształt pod tym czymś pochylonym (zwróćcie uwagę na kartkę co to coś trzyma i bez wątpienia mogę powiedzieć ze jak by stało albo klękało nad moim chorym pieskiem). To tyle jeśli byście chcieli zdjęcie całej twarzy co uważam za nie potrzebne to mogę wstawić a tak to proszę o wasze mądre komentarze. Z góry dziękuje za waszą pomoc
Ps.
To nie jest jedyne dziwne zdjęcie na którym coś jest, było jeszcze jedno gdzie znajdowało się obok mnie na zdjęciu i po głębokiej analizie można było stwierdzić że to był duch kobiety, zdjęcie po kilku dniach usunąłem bo chciałem o tym zapomnieć (źle że to zrobiłem bo mógł bym to wam pokazać ale musiałem jakoś to usunąć, nie wiem czemu
).
(nie będę dawał linku a dam plik ze zdjęciem) Opis zdjęcia: byłem sam w dużym pokoju i zrobiłem sobie tzw. selfie, miałem na sobie okulary przeciw słoneczne i gdy się przyjrzałem zdjęciu w odbiciu w jednym ze szkiełek moim prawy a na zdj. lewym było coś takiego co widać a i odnośnie tego bo na pewno ktoś by się pytał: Czy na zdjęciu albo w pokoju byłem sam czy z kimś ? moja odpowiedź:Na zdjęciu byłem sam i w pokoju też sam z wyjątkiem że był co prawda ciężko chory mój piesek i nie mógł chodzić tylko leżał na szczęście jest już zdrowy z pomocą weterynarza z Wrocławia, można go dostrzec jako jasna rzecz przypominająca w sumie kształt pod tym czymś pochylonym (zwróćcie uwagę na kartkę co to coś trzyma i bez wątpienia mogę powiedzieć ze jak by stało albo klękało nad moim chorym pieskiem). To tyle jeśli byście chcieli zdjęcie całej twarzy co uważam za nie potrzebne to mogę wstawić a tak to proszę o wasze mądre komentarze. Z góry dziękuje za waszą pomoc
Ps.
To nie jest jedyne dziwne zdjęcie na którym coś jest, było jeszcze jedno gdzie znajdowało się obok mnie na zdjęciu i po głębokiej analizie można było stwierdzić że to był duch kobiety, zdjęcie po kilku dniach usunąłem bo chciałem o tym zapomnieć (źle że to zrobiłem bo mógł bym to wam pokazać ale musiałem jakoś to usunąć, nie wiem czemu
).