Strona 1 z 1

Pomoc w wyjaśnieniu ! Duch w domu.

: 2014-01-31, 15:16
autor: malinson
Witam serdecznie.Już na starcie pragnę sprostować ,iż nie mam na celu żadnej prowokacji czy wymyślania bzdurnych historyjek,szukam tylko pomocy w wyjaśnieniu pewnej sprawy.Jeżeli piszę lub robię coś źle to proszę o wybaczenie ,gdyż jestem tutaj zupełnym nowicjuszem :wink:
Przechodząc do sedna sprawy:

Przez 14 lat mieszkałam w starej poniemieckiej kamienicy , to było pierwsze mieszkanie jakie pamiętam z dzieciństwa .Mieszkaniem zamieniliśmy się z pewną kobietą ,której mąż wówczas zmarł ,dlatego też szukała ona mniejszego mieszkania dla siebie . Gdy doszło do zamiany,nasza 4 osobowa rodzina dokładnie wiedziała w którym miejscu i kiedy zmarł mężczyzna aczkolwiek nie przeszkadzało nam to . Miałam wtedy 4 lata i zaczęło dziać się ze mną 'coś dziwnego'.Od początku nie spałam dobrze ale rodzicom wydawało się ,iż to kwestia nowego miejsca zamieszkania.Sprawa zaczęła ich niepokoić kiedy kilkanaście nocy z rzędu płakałam,'telepałam' się ma łóżku i co najdziwniejsze zaczęłam z kimś rozmawiać będąc sama w pokoju,tłumaczyłam rodzicom , że jest z nami pan i nie chce dać mi spokoju.Byłam tylko dzieckiem ,nie rozumiałam co się ze mną dzieje,nie pamiętam tego ale tak właśnie relacjonują to rodzice.Rodzice wystraszeni i wykończeni tym co się działo ,poszli po poradę do księdza.Ksiądz przyszedł,poględził coś na temat opętania i radził nam się wyprowadzić .Jego wizyta nic nie wniosła a bezsilni rodzice zupełnie odchodzili od zmysłów.Po krótkim czasie od wizyty księdza stało się coś dziwnego,mianowicie kiedy w sąsiednim mieszkaniu umarł mężczyzna w średnim wieku(nie znam przyczyn śmierci),wszystkie moje 'dolegliwości' ustały,od tamtej pory cieszyłam się spokojnym dzieciństwem.Jednak 4 lata temu ,kiedy moja siostra urodziła syna ,historia zatoczyła krąg i znów 'coś' zakłócało nasz spokój.Objawy jednak wyglądały troszkę inaczej.W pokoju dziecka przedmioty spadały same z półek,pozytywki grały a z kominka wydobywały się dziwne odgłosy,działo się to zawsze podczas popołudniowej drzemki dziecka , jednak najdziwniejsze działo się w nocy,malec budził się bardzo często i co jakiś czas siostra także odczuwała coś dziwnego,kiedy dziecko płakało a ona chciała wstać aby je ukołysać 'coś' nie pozwalało jej wyjść z łóżka,czuła się jakby coś ją przytrzymywało ,jak we śnie ,dopiero gdy ktoś inny wchodził do pokoju ,wszystko ustawało .W pokoju była dziwna atmosfera , przebywanie w nim wywoływało lekki niepokój,nie wiem jak to nazwać .To trwało kilka miesięcy,kiedy siostra wyprowadziła się z maluchem wszystko się skończyło.Dokładnie rok temu znów zamieniliśmy się mieszkaniem .Kiedy dowiedziałam się , że nowym najemcą 'nawiedzonego mieszkania' jest kobieta w ciąży i jej rodzina ,miałam złe przeczucia ale zbytnio się tym nie interesowałam gdyż nie utrzymujemy żadnych stosunków koleżeńskich.Kilka dni temu zaczęły się awantury ,telefony i pretensje o to ,iż podobno celowo opuściliśmy mieszkanie gdyż wg. wyżej wymienionej kobiety 'tam straszy'.Z jej opowiadań wynika , że w pokoju dziecka zabawki i ubranka same się poruszają ,znów słychać odgłosy z kominka ,pozytywki grają ,dziecko nie chce spać , kobieta twierdzi że idąc do domu zauważyła w oknie mieszkania stojącego mężczyznę a co najdziwniejsze , jej niepełnosprawny ojciec,który mieszka z nimi recytuje przez sen biblię :zdziw: Mogłabym stwierdzić, iż kobieta wpadła w paranoję wiedząc o tym co działo się w mieszkaniu kilka lat wcześniej ,jednak nie słyszała ona o niczym związanym z zaistniałymi wydarzeniami . W zasadzie nie powinno mnie to interesować ,nie mam już nic wspólnego z tym mieszkaniem i bardzo mnie to cieszy jednak pytam z ciekawości i chciałabym pomóc nowej lokatorce wyjaśnić to co się dzieje .Czy ktoś kiedykolwiek spotkał się z takim zjawiskiem ? ewidentnie w mieszkaniu jest coś/ktoś czemu/komu nie pasuje obecność małych dzieci .Nie wierze w duchy a raczej nie chce wierzyć gdyż panicznie boje się wszystkiego co związane ze śmiercią i próbowałam jakoś sobie tłumaczyć te zjawiska jednak nie potrafię ,dlatego pisze o tym tutaj .Z góry dziękuje za odpowiedzi.Pozdrawiam.

Re: Pomoc w wyjaśnieniu ! Duch w domu.

: 2014-02-02, 09:41
autor: ArekPTGH
Witaj serdecznie, jeżeli lokatorka tego mieszkania poszukuje jakiejś pomocy i chce wiedzieć o co dokładnie chodzi, możesz przekazać jej kontakt do nas, sprawdź prywatne wiadomości. Pozdrawiam!


Arek, Co-founder PTGH