Prosba o informacje

[docent525]

Witam
hmm.... to może zacznę od tego ze interesują mnie zjawiska paranormalne czyli (duchy, demony i itd)
jak pewnie wiecie ciężko tego doświadczyć będąc osoba dość zrównoważona psychicznie aby nie wywoływać na własną rękę..
No i teraz pytania odnośnie czarnej magi
1.jakie rekwizyty są potrzebne do uprawiania tego?
2.czy zaklęcia są jedne stale czy każdy sobie je może wymyślać?
3.i począwszy od jakiej krzywdy można komuś wyrządzić? (bo wiem ze można nawet kogoś uśmiercić w ten sposób)
4.i czy w razie gdybym chciał się w to bardziej wgłębić to mogę szukać tu pomocy???(oczywiści nie na ogóle ale przez np: gg)

[tak]

Potrzebujesz dużą zwierzęcą czaszkę, jako naczynie. Ludzkie są świetne, pojemne.
Całą krew miesięczną sześciu różnych dziewic. Pół litra potu, jeden litr łez.
Do tego trzydzieści sześć czarnych świec.
Pukiel włosów ofiary. I oko nietoperza.

Miksujesz to radośnie mikserem i smacznego.
Tak smakuje czarna magia. Chcesz tego?

[docent525]

pytam poważnie

[tak]

..a ja Ci odpowiadam poważnie.

Chcesz robić ludziom krzywdę. Sam to napisałeś.
Na mnie nie licz.

[fire girl]

Ja też odpowiem poważnie.

Poważny człowiek nie powinien zadawać takich pytań. To nie wypada. To tak jakby zapytać gdzie leży wioska smerfów.

[Darnok]

Fire Girl- jeżeli w każdym temacie będziesz pisać, że magia nie istnieje to w nagrodę dostaniesz warna. Kilka tematów już o tym było.

[docent525]

tak- no dobra jeśli wiesz coś na ten temat (o ile wiesz)
to po co sam się o tym dowiadywałeś (żeby robić ludziom krzywdę?) nie sadze by przyszło ci to tak o od siebie.
i napisałem ze jeśli bym chciał kiedyś wypraktykować to czy mógłbym szukać pomocy a nie tak od razu
(a pyzatym o ile dobrze wiem to czarna magia się tym charakteryzuje aby robić komuś krzywdę a nie odwrotnie)

[tak]

Kiedyś nazywało się to czarna magia i było zakazane. Polegało na wkładaniu ludziom do głowy dowolnych, wybranych przez siebie myśli, nawet mimo woli ofiary. Dziś nazywa się to nieco inaczej i jest stosowane dość powszechnie. Umiesz czytać?

To dobrze, że to czytasz.

Więc najzwyczajniej w świecie wyobraź sobie, że gdybym Ci teraz dał tysiąc złotych -są już Twoje bo jak daję to daję, możesz z nimi zrobić co zechcesz- i wtedy pokazując jeszcze cały pokój rozebranych dziewczynek i podnosząc brwi i pytając jak się czujesz wyraźnie zapytał jak mocno to czujesz tu gdzie dotykam i nagle podkręcił to wspaniale oddzielając mistykę od praktyki oznajmił, że od strony czysto technicznej nazywa się to dzisiaj "NLP dla biznesu" i ma o tym pojęcie każdy, każdy wykwalifikowany handlowiec, bankowiec, menadżer i szkoleniowiec. I wielu, wielu więcej..

A od strony czysto mistycznej, to zwykłe, nic nie warte gówno.

I dopiero kiedy połączyć przemyślaną mistykę z przećwiczoną praktyką można otrzymać bardzo potężne narzędzie wpływu. Wpływu, który możesz subtelnie wywierać MIMO WOLI ofiary, ale niekoniecznie szkodząc jej bo "czarna magia" to tylko narzędzie niczym wielki i bardzo ostry topór, którym możesz zabijać ludzi, ale i rąbać drewno.. i jest tak ciężki, że ani dziecko ani chłopiec go nie uniesie, manewrować nim zwykły mężczyzna może mieć znaczny problem.. i bardzo łatwo się skaleczyć..

..zdecydowanie zbyt łatwo niechcący ciachnąć tym coś, samemu sobie..


Wyrzuć tą myśl. Naucz się doskonale oddychać i oddychaj tak, rozwijaj pasje i regularnie rób dokładnie te ćwiczenia ruchowe, które Ci się najbardziej podobają, a z biegiem czasu i to bez walki na topory - osiągnięte rezultaty przerosną Twoje najśmielsze oczekiwania.

To taki wielki sekret czarnej magii, bez czarnej magii - o którym mało kto wspomina..

[docent525]

no powiem ze przeczytałem powyższa wypowiedź dobre parę razy i dalej nie jestem pewien czy dobrze to zrozumiałem
czyli że cale to wszystko opiera się tylko i wyłącznie na wierze? a co z (zaklęciami o których jest pełno na tym forum?)
no i chyba jedna rezygnuje z praktyki
ale interesują mnie te cale rekwizyty (o ile są jakieś potrzebne)

[fire girl]

Tak, wszystko opiera się na wierze. Szybko doszedłeś do prawdy.

Na odległość nic nikomu nie zrobisz. Tylko na żywo, twarzą w twarz możesz skorzystać takich metod jak hipnoza, albo nlp, albo inne metody perswazji, manipulacji itp.

A zaklęcia mają tyle prawdy w sobie ile ludowe przysłowia.

[tak]

Czyli jakieś 96%..

[docent525]

no to teraz już całkiem mi się we łbie poprzewracało
wy dalej coś ściemniacie czy nie??

-- 2010-09-21, 19:46 --

a ile jest prawdy w tej całej hipnozie i co można dzięki niej osiągnąć??

[3331]

Przeczytaj sobie "Zimistrza" Terry'ego Pratchett'a. Niby tylko powieść i to do tego humorystyczna, ale mówi o czarownictwie więcej aniżeli księga czarów.

[fire girl]

W hipnozie można osiągnąć wiele ( oczywiście to zależy od tego co kto rozumie przez wiele). Niestety żeby umieć wyczyniać "cuda" w hipnozie to potrzeba długie treningu i lat praktyki. Po krótkich ćwiczeniach nauczysz się prostych technik czyli wprowadzenia w trans, wydania poleceń itp.
W internecie idzie znaleźć wiele poradników jak hipnotyzować, poszukaj sobie.

[docent525]

no ok dzięki za info
teraz jeszcze bardziej mnie zainteresowało NLS jak byś mógł mi bardziej przybliżyć to jak zaczynałeś, i po jakim czasie udało Ci się coś osiągnąć?

[tak]

NLS to nie jest danie, a przyprawa.
W małej ilości można dodać do wszystkiego, ale w dużej - psuje każdy smak.

To czysto lingwistyczna metoda indukowania wybranych stanów emocjonalnych w innych ludziach. A jeśli wzbudzisz w dowolnej kobiecie kolejno zainteresowanie, zaufanie i pożądanie, to..

..zależy jakie masz cele.

[docent525]

czytajac jak to działa i na czym polega to różne mnie nachodza myśli
poczawszy od tego aby rozkochać we mnie pewną dziewczyne do której ja czuje wiele
a zawsze może się również przydać w czasie nudy i oczywiście na imprezach.
tylko jak narazie nie moge znaleść za wiele info o tym jak zaczać
są info jak to działa i na czym polega ale nie ma jak to robić
wiec jeśli ktoś by mógł zdradzić sekret to byłbym wdzieczny

[tak]

..a odrobiłeś już wszystkie lekcje?

[docent525]

jestem już na tak wysokim poziomie ze mi nie zadają
ale dzięki ze się troszczysz
no to jak mogę liczyć na jakąś pomoc??

[tak]

Jeśli jesteś już na tak wysokim poziomie, że nie potrzebujesz ani więcej wiedzy, ani więcej ćwiczeń, czyli jeśli nie dostajesz już zadań domowych -> to znaczy, że nie potrzebujesz już też pomocy.

Możesz więc liczyć na siebie. Zawsze.