Dlaczego sny są tak okrutne?? :/
Dlaczego sny są tak okrutne?? :/
Witam. Słowo "okrutne" nie oznacza że śnią mi się okrutne koszmary.. Chodzi o to, że często mam sny erotyczne, oczywiście przed seksem dzieje się bardzo dużo rzeczy. Problem w tym, że gdy dochodzi już do kontaktu płciowego we śnie to za chwile się budzę albo zaczyna się śnić inny sen itp.. Dzisiaj miałem bardzo okrutny sen, jeszcze podkreślę ze ten sen na początku był wspaniały bo śnił mi się bardzo realnie, nawet wydaje mi się ze miałem jakąś w nim kontrole , opisze go:
Tak więc śniło mi się że poznałem dziewczynę, nie była ona bardzo atrakcyjna -była przeciętna.
Bardzo miło mijał mi z nią czas. Chodziliśmy na jakieś bale itp.. W końcu mija ok.4 miesiące (dalej we śnie) i jesteśmy chyba małżeństwem. Dodam jeszcze, że we śnie coś do niej czułem, jakbym był zakochany. Tak więc było wszystko ładnie, byliśmy w jakimś domu, chyba wynajętym, była chyba impreza bo wódka stała na stole, goście się rozeszli do domu. Zostaliśmy sami. Ciągle się całowaliśmy itp.. Było przyjemnie. Poszliśmy do wanny, gdy z nią wszedłem to mieliśmy uprawiać seks. Gdy to się już miało zacząć to do łazienki wszedł mężczyzna, który powiedział " to jest moja żona" , ona odpowiedziała " to prawda.." Musiałem odejść, chciałem jej wytłumaczyć że ją kocham, ale sen się już skończył. Może to nie takie dołujące jak ja to opisuje.. Ale na prawdę jestem zdołowany. Ta dziewczyna nie istnieje prawdopodobnie w realu a ja miałem takie marzenia .. Zazwyczaj przy rozpoczęciu dobrej zabawy w snach mam takie zakończenia.. Czy wie ktoś dlaczego?? Czy ktoś też tak ma? Sny są bardzo realne.
Tak więc śniło mi się że poznałem dziewczynę, nie była ona bardzo atrakcyjna -była przeciętna.
Bardzo miło mijał mi z nią czas. Chodziliśmy na jakieś bale itp.. W końcu mija ok.4 miesiące (dalej we śnie) i jesteśmy chyba małżeństwem. Dodam jeszcze, że we śnie coś do niej czułem, jakbym był zakochany. Tak więc było wszystko ładnie, byliśmy w jakimś domu, chyba wynajętym, była chyba impreza bo wódka stała na stole, goście się rozeszli do domu. Zostaliśmy sami. Ciągle się całowaliśmy itp.. Było przyjemnie. Poszliśmy do wanny, gdy z nią wszedłem to mieliśmy uprawiać seks. Gdy to się już miało zacząć to do łazienki wszedł mężczyzna, który powiedział " to jest moja żona" , ona odpowiedziała " to prawda.." Musiałem odejść, chciałem jej wytłumaczyć że ją kocham, ale sen się już skończył. Może to nie takie dołujące jak ja to opisuje.. Ale na prawdę jestem zdołowany. Ta dziewczyna nie istnieje prawdopodobnie w realu a ja miałem takie marzenia .. Zazwyczaj przy rozpoczęciu dobrej zabawy w snach mam takie zakończenia.. Czy wie ktoś dlaczego?? Czy ktoś też tak ma? Sny są bardzo realne.
Re: Dlaczego sny są tak okrutne?? :/
Realność snów jest uzależniona od ćwiczeń a nie od ich samych. Bawisz się LD? To się realności nie dziw. Co do treści - pozwolisz że zapytam - masz poniżej 19-20 lat?
Re: Dlaczego sny są tak okrutne?? :/
Realne sny? To brzmi jak oksymoron
Re: Dlaczego sny są tak okrutne?? :/
Mózg odbiera tak samo to co widzisz jak to co sobie wyobrazisz. A realność snów polega na umiejętności ich kontroli i ich pamiętania.
Re: Dlaczego sny są tak okrutne?? :/
Lat mam 18 .. Chce tez wiedzieć dlaczego nie dochodzi nigdy do stosunku między mną a kobietą w snach :pGreg pisze:Realność snów jest uzależniona od ćwiczeń a nie od ich samych. Bawisz się LD? To się realności nie dziw. Co do treści - pozwolisz że zapytam - masz poniżej 19-20 lat?
- Ivellios
- Administrator
- Posty: 4863
- Rejestracja: 2004-08-28, 17:14
- Lokalizacja: Katowice
- Imię i nazwisko: Marek Sęk
- Komentarze: 949
Re: Dlaczego sny są tak okrutne?? :/
Sothis, może nie realność snów a realizm scen widzianych we śnie [-;
Co do stosunków seksualnych w snach, to ja kiedyś miałem taką sytuację, że śniło mi się, że uprawiałem seks z jakąś kobietą (młoda, szczupła, i do tego blondi ;-P ). Z pewnością nie było to LD, a już na bank nie było to nic wyćwiczonego. Czułem wszystko - dotyk, ciepło, słyszałem dźwięk.
Tak więc mnie się wydaje, że to nie jest zależne tylko od "wytrenowania". Raczej od samopoczucia w danej chwili.
Co do stosunków seksualnych w snach, to ja kiedyś miałem taką sytuację, że śniło mi się, że uprawiałem seks z jakąś kobietą (młoda, szczupła, i do tego blondi ;-P ). Z pewnością nie było to LD, a już na bank nie było to nic wyćwiczonego. Czułem wszystko - dotyk, ciepło, słyszałem dźwięk.
Tak więc mnie się wydaje, że to nie jest zależne tylko od "wytrenowania". Raczej od samopoczucia w danej chwili.
Re: Dlaczego sny są tak okrutne?? :/
Chciałbym więcej takich snów ponieważ są bardzo przyjemne.. Może wieczorne fantazjowanie nakierowuje takiego typu seny ;P Sprobuje to przetestowac. Mnie własnie dzisiaj się śniła blondi, a ja kocham blondynki Najwiekszy ból sprawia mi to, że przed dojsciem do stosunku konczy się sen, bądź cos w tym stylu Właśnie podobnie jak Ty czółem w dzisiejszym śnie dotyk, ciepło itd. A jak uprawiałes seks z tą młodą blondi to miałeś uczucie??
- Ivellios
- Administrator
- Posty: 4863
- Rejestracja: 2004-08-28, 17:14
- Lokalizacja: Katowice
- Imię i nazwisko: Marek Sęk
- Komentarze: 949
Re: Dlaczego sny są tak okrutne?? :/
Powiem tak... było przyjemnie i cholernie intensywnie, ale po przebudzeniu było trochę sprzątania...
Re: Dlaczego sny są tak okrutne?? :/
Ivelios - gdy bawisz się w LD to większa szansa na realizm. LD to nie tylko dosłownie świadome śnienie ale i lepsza pamięć snów, lepszy odbiór. Samopoczucie to stan umysłu a ten wpływa na Ciebie więc na sny tym bardziej.
Asto - czemu się budzisz? A czemu się budzisz na początku ćwiczeń LD gdy zdajesz sobie sprawę że śnisz? To to samo - duży przepływ emocji, który wytrąca
Cię z rytmu snu i powoduje że się budzisz. Gdyby dla Ciebie - a więc i dla Twojego mózgu - sex z wyśnioną blondyneczką, był jak zjedzenie płatków z mlekiem na śniadanie - nie budziłbyś się tak łatwo i we śnie doszło by do końca.
A na koniec złóżmy rączki i klęknijmy do wspólnej modlitwy za dzieci, które wsiąkły w prześcieradła.....
Asto - czemu się budzisz? A czemu się budzisz na początku ćwiczeń LD gdy zdajesz sobie sprawę że śnisz? To to samo - duży przepływ emocji, który wytrąca
Cię z rytmu snu i powoduje że się budzisz. Gdyby dla Ciebie - a więc i dla Twojego mózgu - sex z wyśnioną blondyneczką, był jak zjedzenie płatków z mlekiem na śniadanie - nie budziłbyś się tak łatwo i we śnie doszło by do końca.
A na koniec złóżmy rączki i klęknijmy do wspólnej modlitwy za dzieci, które wsiąkły w prześcieradła.....
Załóż konto lub zaloguj się, aby dołączyć do dyskusji
Aby wysłać odpowiedź, musisz być zarejestrowanym użytkownikiem
Załóż konto
Nie masz konta? Zarejestruj się, aby dołączyć do naszej społeczności
Członkowie forum mogą zakładać tematy i śledzić odpowiedzi
Jest to bezpłatne i zajmuje tylko minutę