Radio Paranormalium - forum dyskusyjne

Zaragoza/Hiszpania
Peruanski badacz ufo Sixto Paz oświadczył że w dniach 18 - 20 lipca dojdzie do spotkania z pozaziemską cywilizacją na pustyni w Hiszpani.
Pomysł kontaktu wyszedł od "obcych" i według nich ma to być początek nowych czasów, w których ziemianie i cywilizacje pozaziemskie będą w pokoju sąsiadować.
Sixto Paz urodzony w peruanskim Miraflores studiował historię na uniwersytecie w Limie. Pracował w różnych bankach, ma dwie córki.
Jego pierwszy kontakt miał miejsce w 1974 r. w czasie medytacji nakazano mu wziąć kawałek papieru i spisać.:
""Nazywam się Oxalac, pochodzę z Morlen jest to jeden z księżyców Jupitera, wy ziemianie nazywacie go Ganymed , umiemy z tobą nawiązać kontakt, wkrótce nas zobaczysz""".
Matka i siostra Paz'a w tym momencie dostały tą samą wiadomość.
W następnej wiadomości była informacja że 7 lutego 1947 o godzinie 21.00 ukażą się na pustyni odległej 60 km. od Limy .
W tym czasie doszło do zaobserwowań latającego spodka. W następnych latach ukazywały się również spodki w terminach którzy "obcy" podawali.
Wielu świadków z grupy Paza potwierdzają te spotkania. "Oświetlony statek z oknami pojawił się za wzgórzem"....
Dokładnie tak samo ma wyglądać następny kontakt w hiszpanskich pyrejenach, sam Paz zaprosił w tym celu różnych dziennikarzy, także grupa "Operation Alien Contact" planuje to wszystko sfilmować ....
Sam prezydent grupy Fleischer oświadcza że wszystko zostanie nagrane i w orginale dostarczone do internetu by ludzie przekonali się co do wierzytelności Paz'a
Możemy być ciekawi co z tego wyniknie?

pozdrawiam Arek

źródło : Grenzwissenschaftaktuell. de

Facet zdecydowanie powinien skorzystać z pomocy psychiatry... Prawdopodobnie coś kosmitów spłoszy, jak zawsze

A teraz moje informacje (zależy mi na tym, żeby nikt z was nie uwierzył, oprócz otwartych serc i umysłów) - troche to skoryguję

"z pozaziemską cywilizacją na pustyni w Hiszpani. "

Na całym globie. Z wieloma cywilizacjami.

"wyszedł od "obcych""

To była nasza wspólna akcja (ale o tym dowiecie się głębiej po xx lipcu).

"nowych czasów"

Boskiej Ery

"w których ziemianie i cywilizacje pozaziemskie będą w pokoju sąsiadować"

Będą jednością (postaramy się ludzi przygotować do tego).

"ma dwie córki."

Kosmitki?

"także grupa "Operation Alien Contact" planuje to wszystko sfilmować ...."

Usuniemy telewizje (zakłamane narzędzie manipulacji inteligencją) - więc raczej nie będą mieli gdzie tego pokazać. A statki pojawią się na całym globie.

"do internetu"

J/w. Też się szykuje usunięcie internetu (nauczymy wszystkich komunikacji poprzez "wspólną mowę" - więc internet nie będzie potrzebny).

"Facet zdecydowanie powinien skorzystać z pomocy psychiatry"

Darnok, na Ziemie lecą bardzo wyrafinowani psychiatrzy, na pewno ci pomogą uwierzyć w coś poza tym twoim Matrixem.

--

I dlaczego pisze w formie, jakbym był jednym z nich? - Jestem jednością ze światłem, o! - to wam musi wystarczyć.

Darnok, na Ziemie lecą bardzo wyrafinowani psychiatrzy, na pewno ci pomogą uwierzyć w coś poza tym twoim Matrixem

Idziemy o zakład? może nie będę oryginalny, po stówce? jeżeli do końca tego roku kosmici nie wylądują, to dasz mi tą stówkę, chociaż, jak twierdzisz pieniądze nie będą już potrzebne (jeżeli nie będzie mediów), to wychodzi na to, że zakładamy się o nic kasę prześlesz mi albo drogą teleportacji, ewentualnie skontaktujesz się ze mną telepatycznie, podamy sobie namiary, nawet do Ciebie przyjadę (czyt. przylecę) no i vice-versa, gdy wylądują

3500 zł - tyle moge dać. Dasz rade?

Darnok, mnie potrzebne twoje imie i kolor oczu - pojawimy się u ciebie jakoś w sierpniu, może być?

I to nie są "odwiedziny" jak w temacie, tylko założenie bazy i stabilizacja planety.

[ Dodano: 2008-06-16, 23:31 ]
I dlaczego w sierpniu, a nie wcześniej. No wybacz, ale jest dużo pracy przed nami. Pierwsze, co kontynuujemy teraz, to oczyszczenie Ziemi z tzw mrocznych - wszystkich złych istot. To pewnie jeszcze się pociągnie troche i nie wiem czy przed nadejściem 4 wymiaru uda nam się tego dokonać.

Poza tym, wielka radość i balanga po przylocie... Trzeba ustanowić prawa i obowiązki oraz wychrzanić wszystkie rządy. Rozumiesz, że to może być trudne?
Więc nie wiem ile nam to zajmie, ale Arek może być pewny, że u niego się szybciej pojawię z przyjaciółmi ("kosmitami"), niż u ciebie, jako, że bardziej mi jest pomocny w naszych planach... A ty, wybacz, ale przeszkadzasz nawet przed tymi działaniami.

[ Dodano: 2008-06-16, 23:32 ]
A co do telepatii, to nie umiesz się nią posługiwać, więc psychiatrzy ci się przydadzą... Bo chrzanisz takie głupoty, że szkoda to czytać.

I to nie są "odwiedziny" jak w temacie, tylko założenie bazy i stabilizacja planety.

To brzmi jak cytat z wojskowej propagandy. Podbój i totalna kontrola

Patrząc na poczyniania ludzi, którzy zapomnieli o Bożym świecie, dziwisz się?

Lepszy byłby armageddon w 2012?

DF nie mam tyle, natomiast 100 zawsze mogę odłożyć. Idziesz na to? daję Wam czas do końca roku, przecież idę Wam na rękę w tym zakładzie. Jeżeli odetną mi kablówkę, internet i nie będę się mógł dodzwonić do TP SA, to uznam twoją wygraną, pewnie będziesz już wtedy sławny, na pewno Cię znajdę i dam ci te 100zł jako wartość symboliczna

Ziemi z tzw mrocznych - wszystkich złych istot

Czyli? połowy ludzkości? 2/3? 1/3? wszystkie sroki?

A co do telepatii, to nie umiesz się nią posługiwać, więc psychiatrzy ci się przydadzą... Bo chrzanisz takie głupoty, że szkoda to czytać.

No przecież jeżeli nie wyrobicie się do czwartej gęstości, to jakoś mi się uda z Tobą skontaktować, nie bój się

Szukałem trochę by coś znależć o tym Paz i jego spotkań, z tamtych lat.Oto wycinki z książek:
Lipiec 1947
Grupa 6 ludzi z Paz'em na czele udaje się na pustynię, w wyznaczonam miejscu znajdują coś w rodzaju wielkiego pęcherza o średnicy około 10 metrów.
Postać która stamtąd wyszła zaprosiła go do środka.
Po wkroczeniu do środka poczuł jakby stracił na wadze, znajdował się wewnątrz jakiegoś pola energetycznego, mdłości i zawroty głowy .
Owa postać poinformowała go że "przeszli barierę światła"i znajdują się w innym wymiarze.
Widok zmienił się całkowicie, Paz stał przed oświetlonym miastem z domami w kształcie kopuły, było to miasto MORLEN.
Byli tam ludzie1.80-2.00 m wysocy, także innych ras.
Mieszkańcy Morlen pochodzą z Beteigeuze, Bellatrix oraz Rigel. 40 000 lat temu opuścili swą planetę i od 20 000 lat zamieszkują nas System Słoneczny .
Ganymed musiał zostać w pewien sposób przekształcony by mogli swe podziemne bazy wybudować. Morlen należy do Galaktycznej konfederacji...


Lipiec 1947
Sixto Paz i jego grupa ponownie udają się na pustynię gdzie spotykają istotę o 2 metrach wysokości.
Pochodzi ona z Apu planety w systemie Alpha Centauri a nazywa się Antar Sherart, i jest głównym dowodzącym floty .
Ich zadanie to utworzenie na Ziemi misji "Rama". Misja ta ma za zadanie wyzwolenie ludzi z niewiedzy i pomoc w wprowadzeniu w czwarty wymiar.....

Ciekawie, prawie jak "Kościół Subgeniusza"

Przed czyszczeniem nie tylko ty prosiłeś o wyjaśnienie, wiec się raczej nie trudź. Powstało kilka hipotez, między innymi, że vogonie nei zdążyli z międzyplanetarną trasą szybkiego ruchu i kosmici czekają w korku.

nie przylecieli? jaka szkoda i nie ze się nabijam, naprawde szkoda
w korku? troche dlugo

Przed czyszczeniem nie tylko ty prosiłeś o wyjaśnienie, wiec się raczej nie trudź. Powstało kilka hipotez, między innymi, że vogonie nei zdążyli z międzyplanetarną trasą szybkiego ruchu i kosmici czekają w korku.

Dobre, jestem za tą hipotezą.A tak wogóle to pan DragonFire odpowiedział?

Jak narazie go na forum nie było widać, może próbuje przeczekać, aż sprawa przycichnie i wszyscy o niej zapomną, bądź ciągle czeka w "ustalonym miejscu".

Nie czeka, bo widzę go na gg . Pozostaje tylko korek.

Albo zmienili plany i postanowili zmienić inną planetę w krainę pełną miłości, zostawili nas i stwierdzili, że nie ma czego zbierać, bo nikt się nie nadaje do którejś tam gęstości.

Cień, jeszcze się okaże, że masz rację... Ja się tylko zastanawiam, czy od początku DF był serio, bo to już pogarsza sytuację...

Teraz to wiadomo że nei był na serio i jak wróci będzie udawać, że to my byliśmy naiwni xP

Cień, jeszcze się okaże, że masz rację...

Nie byłbym zdziwiony, ani specjalnie zasmucony faktem olania sikiem prostym, przez kosmiczne siły naszej planety

Ja się tylko zastanawiam, czy od początku DF był serio, bo to już pogarsza sytuację...

czytając jego posty można by przypuszczać, że mówił serio, albo padliśmy ofiarą eksperymentu psychologiczno-socjologicznego
Przeglądnąłem temat i przypomniał mi się film K-PAX nie wiedzieć czemu

Świeże informacje, czytajcie, http://www.molo.fora.pl/magiczny-kacik- ... y,265.html
Akurat w tym wypadku chyba możemy sobie pozwolić na reklamę innego forum
Ps. Przez niedopatrzenie wykasowałem parę postów, tych, po moim linku. Mam nadzieję, że nie zabije to dyskusji.