Radio Paranormalium - forum dyskusyjne

Usłyszałem niedawno ciekawą historię z wyprawy do chin.
Pewien znajomy w pewnym momencie swojej podróży trafiła do medyka. Ów medyk brał osobę która badał za nadgarstki (kciukami nadgarstek resztą palców po zewnętrznej stronie dłoni) i wykonywał krążenia (kółeczka) kciukiem. I mówił badanemu o jego wszystkich schorzeniach jak do nich doszło oraz co należy zrobić aby ową chorobę wyleczyć.
Z owym znajomym był jego ojciec który to miał chorobę (której nazwy nie pamiętam) polegającą na cofaniu się treści dwunastnicy do żołądka. W żaden lekarz nie umiał mu pomóc było to bardzo uciążliwe... Medyk sprzedał mu zioła za które zapłacił 40$, w każdym razie choroba zanikła po 2 tygodniach stosowania ziół.

Wiecie może coś na temat metody stosowanej przez tego medyka ??

to pewnie jakas stara chinska tradycja, ale sam bys musial poszukac jej w calej historii chinskiej medycyny

na chińskim bazarku nawet małpie oczy można znaleźć, widziałam też film, gdzie babka pokazywała tygrysie płody w spirytusie, o kościach nie wspominając (tygrysi szkilelet kosztuje 5 tys dolarów)

natomiast u mnie na bazarku można dostać chińską maść na ból głowy, pewnie z kotów ;P

kazda kultura jest bogata, szczegolnie chinska....zycze zatem milego szukania tego medyka i sposobow jego leczenia