Spock pisze:No kurva, panowie. Jaki sens ma pisanie na serio o czyms, o czym wiemy ze nie istnieje ?
Albo wchodzimy w fantastyke, albo w nauke. Chociaz granice miedzy czysta nauka a SF sa tu dosc plynne.
Słyszałeś kiedyś coś o spiskach? O tym o czym mówią whistleblowerzy? Jest jeszcze 3 droga - spiski, czyli poszlaki które mogą być prawdziwe lub nie, wszystko zależy od przedstawianych dowodów (np.Bob Lazar ma potwierdzenie z US, że pracował dla Black Projects). Ja nie mówię o Bobie Lazarze tylko i wyłącznie, whistleblowerów są setki, a dziesiątki bardzo wiarygodnych np. Maurice Chatelain. Poczytajcie chociażby o
Cosmic Journey z końca lat 80-tych, kiedy miał nastąpić test ujawnienia.
Nawet ostatnio astronauci zaczynają sypać np. od dawna E.Mitchell, a całkiem ostatnio B.Aldrin zaczął mówić o kosmitach i UFO, które widział (wcześniej kategorycznie zaprzeczał
).
Jeśli chodzi o wiedzę z ufologii, czy spisków Polska jest mocno zacofana, proporcjonalnie jak nauka polska do zachodu (czy jeszcze bardziej do USA).
Osobiście widziałem UFO (bardzo wyraźne na horyzoncie NL w kategorii Hyneka) i nikt mi nie wmówi, że była to planeta Wenus lub gaz błotny lub śmigłowiec, to są właśnie bajki jakie nauka sprzedaje (była ok.1 rano, mógł to być ew. duży balon z 10kW halogenem na pokładzie). Najgorzej to mają ludzie co widzieli UFO w kategorii CE, wtedy się zaczyna dopiero dziać, bo wiedzą na 100% co to było
.
Polecam mój podcast
Teoria Chaosu, tam podaję sporo faktów, na razie tylko 2 odcinki, ale w sumie prawie 200 minut nagrań już mam za sobą, a mnóstwo przede mną...