Ladowania na Ksieżycu nie było?!

Rozmowy na tematy niekoniecznie ściśle ezoteryczne. Co nowego w nauce? Co ostatnio odkryto, a co zbadano? Co już wiemy, a czego jeszcze nie wiemy?
gagarin
Tropiciel tematów
Tropiciel tematów
Posty: 63
Rejestracja: 2009-05-06, 14:04

Re: Ladowania na Ksieżycu nie było?!

Post autor: gagarin »

DanaS pisze:Gagarin...i Ty w to wierzysz. Ściema że o pomstę do nieba się prosi. "Bo głuchy słyszał że ślepy widział jak kulawy biegał". Nie wierzę w tą butelkę choćbym nie wiem jak bardzo chciała.
:lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
Obśmiałem się jak .... norka :D
Wracasz mi wiarę w ludzi Dana :!:
Napisałem to, by zwrócić uwagę tym "spiskowcom" którzy jeszcze całkiem nie zatracili kontaktu z korą mózgową i nie pogrążyli w "wierze typu moherowego" - że WSZYSTKIE argumenty teorii spisku maja taką właśnie wartość poznawczą.

Pozdrawiam wszystkich przytomnych. :grin:
Awatar użytkownika
FaKtoMaaN
Dyskusjoholik
Dyskusjoholik
Posty: 747
Rejestracja: 2009-02-22, 22:03
Lokalizacja: Tarnów
Komentarze: 2

Re: Ladowania na Ksieżycu nie było?!

Post autor: FaKtoMaaN »

NIKT Z NAS NIE MA 100% PEWNOŚCI CO KRYJE KSIĘŻYC!!!!... można mieć wiele dowodów, wytłumaczeń, artykułów, informacji.. ALE ZAWSZE BĘDZIE TO ,,ALE,,
Awatar użytkownika
Spooky Fox
Administrator
Administrator
Posty: 1976
Rejestracja: 2009-03-02, 02:05
Lokalizacja: Kłodzko
Komentarze: 6

Re: Ladowania na Ksieżycu nie było?!

Post autor: Spooky Fox »

Zastanawia mnie jedno...temat ożywa po kilku dniach stanu nieważkości tylko po to, żeby kręcic te same wałki przez kilka następnych stron. Fakto i inni mówią, że nie wierzą. Gag i inni mówią, że tamci są spiskowcami i najlepiej to od razu z nimi do wariatkowa, buteleczkę ze smoczkiem z lekką zawartością pavuloniku, żeby jak najmniej takowych było...

Ludzie, porażają mnie niektóre dowody, które opisują lądowanie na księżycu. Tak samo, zaznaczam, szokują mnie niektóre teorie spiskowe, chociażby o płaskiej ziemi (Spock, mam nadzieję, że nie chciałeś porównac tutaj naszego Faktomaana z tym debilem orionem z prawdy2.pl?). Co do tego gościa, gagarin, z nim mógłbyś się wdac w rozmowę ;)

Powiedzcie mi jedno - skąd się wzięły i w jakim celu zostały rzekomo sfałszowane zdjęcia, które, z jakiej strony by nie patrzec, mają tyle dziur, co szwajcarski ser. Czy zostały słafszowane po to, żeby poddac w wątpliwośc lądowania na księżycu? Czy ktoś chciał ośmieszyc amerykańskie wysiłki dążące do eksploracji wszechświata?
gagarin
Tropiciel tematów
Tropiciel tematów
Posty: 63
Rejestracja: 2009-05-06, 14:04

Re: Ladowania na Ksieżycu nie było?!

Post autor: gagarin »

accurs pisze:
FaKtoMaaN pisze: cien jednego astronauty rozni się znacząco długościa od drudiego, jezeli jedynym źródłem swiatla, jak twierdzi NASA bylo słonce cienie nie powinny się tak znacząco roznic.
Bzdura przecząca prawom optyki – wystarczy rzucić cień smukłego obiektu na kartkę papieru i powyginać sobie tą kartkę w rożny sposób, żeby zobaczyć co dzieje się z cieniem.
Jego długość jest zależna od kąta nachylenia powierzchni na którą pada.
Gdyby było więcej źródeł światła – byłoby więcej cieni – nigdy nie widziałeś meczu wieczorową porą ?? :oops:
Co potwierdza astronom z Obserwatorium w Greenwich Maria Blyzinski, jako ze wokół Ksiezyca nie ma atmosfery, gwiazdy powinny byc doskonale widoczne. Na zadnym zaś zdjeciu opublikowanym przez NASA nie ma gwazdozbioru.
Królewskie Obserwatorium Astronomiczne w Greenwich nigdy nie zatrudniało żadnego astronoma o nazwisku Blyzinski, niemniej nie mogą wykluczyć że ktoś o tym, nazwisku mógł u nich zajmować się sprzątaniem, ponieważ zatrudniali w tej roli Polaków.
Gdyby na zwykłym zdjęciu z księżyca pojawiły się gwiazdy – oznaczało by to że jest ono sfałszowane, ponieważ nie ma fizycznej możliwości wykonania zdjęcia gwiazd przy zastosowaniu migawki 250, czy nawet 125, a taka była potrzebna do zrobienia zdjęć Księżyca i astronautów na nim, czyli czegoś – czego ludzie jeszcze nie widzieli, bo gwiazdy to już ludzie widzieli parę razy.
ziemia w tle powinna być o półtorej razy większa a nawet dwukrotnie.
To zależy wyłącznie od ogniskowej zastosowanego obiektywu !
w 1969r jaka była optyka? jakie mieli aparaty(kamery)?
Optyka jest zawsze taka sama, a aparaty mieli typu specjalnie przygotowanego dla misji Apollo na bazie aparatu Hasselblad 500, (w tamtym czasie najlepszego na Świecie w swojej klasie), w cenie dobrego samochodu osobowego za sztukę.
A jeśli zrobisz zdjęcie makro to co widać w oddali?
To zależy od fotografa – jeśli ja zrobię, to widać to co chciałem uwiecznić. :lol:
dlaczego człowiek wylądowal na ksieżycu tylko raz,
FaKtoMaaN – już Ci tłumaczyłem – wyladował 6 razy – razy 2-ch astronautów = 12-tu człowieków. :grin:
TAKIE KURDE MOJE ZDANIE I NIE ZMIENIĘ!! no:
:lol: :lol: :lol: Jakbym słyszał moja babcię: „Ojciec Dyrektor to Człowiek Święty - takie kurde moje zdanie i nie zmienię!!
ALE ZAWSZE BĘDZIE TO ,,ALE,,
Ale …. czy Ty nie powinieneś się trochę pouczyć o Świecie i zjawiskach na nim występujących ?? :wink:
Spock, mam nadzieję, że nie chciałeś porównac tutaj naszego Faktomaana z tym debilem orionem z prawdy2.pl?). Co do tego gościa, gagarin, z nim mógłbyś się wdac w rozmowę
Z debilami w dyskusję się nie wdaje, bo to może być :shock: … zaraźliwe, (gołym okiem widać jak debilizm się rozsiewa) :lol: .
Powiedzcie mi jedno - skąd się wzięły i w jakim celu zostały rzekomo sfałszowane zdjęcia,
Nie tylko zdjęcia, ale całe setki teorii, (tak – teorii o fałszywym lądowaniu na Księżycu są setki odmian, często wzajemnie sobie zaprzeczających), wzięły się tylko z jednego powodu:
KASA, KASA, KASA, KASA, KASA, KASA ….. Nawet nie przypuszczacie ile milionów dolarów utłukli już oszuści na głupocie naiwnych.

Pozdrawiam. :)
Awatar użytkownika
FaKtoMaaN
Dyskusjoholik
Dyskusjoholik
Posty: 747
Rejestracja: 2009-02-22, 22:03
Lokalizacja: Tarnów
Komentarze: 2

Re: Ladowania na Ksieżycu nie było?!

Post autor: FaKtoMaaN »

BOŻE!!!!!!!!!!!!... tłumaczę ostatni raz!! NIE TWIERDZĘ ZE 100% PEWNOŚCIĄ (bo nikt jej mieć nie może;) ŻE CZŁOWIEK NIGDY NIE BYŁ NA KSIĘŻYCU!!! LECZ JESTEM NIEMAL PEWNY ŻE DOWODY PRZEDSTAWIONE W CELU PRZEKONANIA LUDZKOŚCI O TYM WYCZYNIE SA SFAŁSZOWANE!!! a co za tym idzie nie wiem...
Awatar użytkownika
Spooky Fox
Administrator
Administrator
Posty: 1976
Rejestracja: 2009-03-02, 02:05
Lokalizacja: Kłodzko
Komentarze: 6

Re: Ladowania na Ksieżycu nie było?!

Post autor: Spooky Fox »

Fakto, po raz ostatni Ci mówię, gagarina nie przegadasz. On ma swój świat i swoje kredki, a my swoje (fakt, że nasze są bardziej kolorowe) ;)

To tak, dla rozładowania atmosfery. Cóż, jeśli ktoś sądzi, że wszystkie fałszerstwia są robione dla kasy, to czy to też nie podchodzi pod wierzenia w teorie spiskowe? :D
gagarin
Tropiciel tematów
Tropiciel tematów
Posty: 63
Rejestracja: 2009-05-06, 14:04

Re: Ladowania na Ksieżycu nie było?!

Post autor: gagarin »

FaKtoMaaN pisze:JESTEM NIEMAL PEWNY ŻE DOWODY PRZEDSTAWIONE W CELU PRZEKONANIA LUDZKOŚCI O TYM WYCZYNIE SA SFAŁSZOWANE!!! a co za tym idzie nie wiem...
Masz jakieś przykłady tych rzekomych fałszerstw, czy na zasadzioe "mohera" ? :grin:
Spooky Fox pisze:Fakto, po raz ostatni Ci mówię, gagarina nie przegadasz. On ma swój świat i swoje kredki, a my swoje (fakt, że nasze są bardziej kolorowe) ;)
Kiedyś musicie dorosnąć :roll: - nie można całe życie być małą dziewczynką i oglądać tylko kolorowe bajeczki. :wink:
Spooky Fox pisze: jeśli ktoś sądzi, że wszystkie fałszerstwia są robione dla kasy, to czy to też nie podchodzi pod wierzenia w teorie spiskowe? :D
Niestety taka jest brutalna prawda. Oczywiście jeszcze lepszym motywem bywa WŁADZA, ale to i tak na jedno wychodzi. :(
Pod teorię spiskową to nie podchodzi, bo spisek - to coś co nie może istnieć bez grona naiwnych których łatwo oszukać pod pozorem poznania wielkiej tajemnicy.
Ludzie którzy czują się niedowartościowani - bardzo to lubią, bo poznawszy to co jawi im się jako ŚCIŚLE TAJNE - czują się ... ważniejsi.
Normalni ludzie nie muszą, bo znają swoją wartość. :grin:
KachaBluu
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 44
Rejestracja: 2009-05-20, 03:05

Re: Ladowania na Ksieżycu nie było?!

Post autor: KachaBluu »

Jej... Niektórzy wypowiedzieli się całkiem trafnie, inni całkiem zgrabnie to podważyli... Gdyby X tak upierał się przy tym, że ma zielone włosy, że Y w końcu przyznałby mu rację, to wtedy X zacząłby mu zaprzeczać i twierdzić, że ma niebieskie... Byle tylko się posprzeczać i mieć nad kimś górę. Nie, to nie jest sensowna rozmowa.
A tak logicznie rzecz biorąc (coby zakończyć alogizm)... Przy obecnej technologii i umiejętności perswazji... Może i byli na Księżycu milion razy. Może i dwa miliony na Marsie. A może nawet i na Słońcu, proszę bardzo. Może jest bardzo przydatnym terminem. Może nie byli nigdzie.
Kolejna dyskusja, którą uważam za bezcelową... Polećcie na Księżyc, zróbcie sobie zdjęcia i albo zamkniecie temat, albo sami sobie zaczniecie wmawiać, że to sfałszowaliście.
Jakie jest moje zdanie, hmm... Trudno mi uwierzyć, że było tyle wypraw, o ilu nam powiedziano, a ponieważ nie lubię polegać na anonimowych źródłach, sama do wszystkiego dociekam i mam podstawy by sądzić, że wiele rzeczy jest zatajonych i sfałszowanych. To normalna kolej rzeczy. Jednak ponieważ nie będę przedstawiać swoich źródeł ani wniosków na forum, gdzie każdy anonim zaślini klawiaturę wymyślając swoje nieudowodnione zaprzeczenia, możecie mnie teraz obrażać.
Co do zdjęć. Nie przeprowadzałam żadnych analiz, bo trudno znaleźć oryginalne fotografie. Wszystkie tak naprawdę przechodziły przez miliardy łapsk. Jeśli jakiś życzliwy pan z NASA wyśle mi oryginały ze swojej bazy, wtedy będę mogła coś stwierdzić. Natomiast zdążyłam się przekonać, że panowie z NASA nie są zbyt życzliwi. Zwłaszcza jeśli chodzi o udostępnianie danych.
Więc teraz krótko: nie ma co się rozwodzić nad tymi zdjęciami.
Dziękuję.
gagarin
Tropiciel tematów
Tropiciel tematów
Posty: 63
Rejestracja: 2009-05-06, 14:04

Re: Ladowania na Ksieżycu nie było?!

Post autor: gagarin »

KachaBluu – napisałas spory tekścik.
A nie prościej było pójść śladami Sokratesa i od razu wygarnąć: „wiem, że nic nie wiem”.
Na jedno wyszło ! :(
Z Twoich wywodów wynika, że stwierdzenie:
nie lubię polegać na anonimowych źródłach, sama do wszystkiego dociekam i mam podstawy by sądzić, że wiele rzeczy jest zatajonych i sfałszowanych.
jest zasłoną za którą próbujesz ukryć naturalny w końcu brak wiedzy w temacie wątku.
Nikt nie powiedział że wiedza o programie Apollo, to wiedza obowiązkowa.
Można bez tego żyć. Ja np. mało wiem o genezie muzyki oratoryjno-kantatowej i całkiem mi z tym dobrze. :grin:
Co do zdjęć. Nie przeprowadzałam żadnych analiz, bo trudno znaleźć oryginalne fotografie. Wszystkie tak naprawdę przechodziły przez miliardy łapsk.
No tak – jak przez 40 lat te odbitki są przekazywane z rąk do rąk, (właściwie to brudnych łapsk) – to raczej lepiej ich nie dotykać ! :lol:
Jeśli jakiś życzliwy pan z NASA wyśle mi oryginały ze swojej bazy, wtedy będę mogła coś stwierdzić.
JASNE :mrgreen: ..... w końcu to tylko około 37 tysięcy zdjęć - migiem sobie z tym poradzisz :one:
Natomiast zdążyłam się przekonać, że panowie z NASA nie są zbyt życzliwi. Zwłaszcza jeśli chodzi o udostępnianie danych.
Może mało uprzejma byłaś dla tych panów ? :shock:
A może po prostu nie byłaś w …. w ich typie ?? :x
Więc teraz krótko: nie ma co się rozwodzić nad tymi zdjęciami.
Jasne - chyba założę wątek o muzyce starocerkiewnej. :lol:
DanaS
Senior forum
Senior forum
Posty: 1009
Rejestracja: 2009-02-24, 13:49
Lokalizacja: Sopot

Re: Ladowania na Ksieżycu nie było?!

Post autor: DanaS »

KachaBluu, gdyby każdy człowiek mógł sobie pójść do NASA i powiedzieć, że on chce takie i takie zdjęcia zobaczyć i zbadać (!) to oni by nic innego nie robili tylko obsługiwali spragnionych wrażeń ludzi.
KachaBluu pisze: Natomiast zdążyłam się przekonać, że panowie z NASA nie są zbyt życzliwi. Zwłaszcza jeśli chodzi o udostępnianie danych.
Jak się o tym przekonałaś? Poszłaś i poprosiłaś ich o zdjęcia? To nie na darmo nazywa się NASA. Nie każdy z pracowników ma dostęp do danych a co dopiero zwykły szaraczek z ulicy. Proszę Cię, jeśli nie chcesz się narazić na sarkazm ludzi to nie pisz w ten sposób.
KachaBluu pisze: Nie przeprowadzałam żadnych analiz, bo trudno znaleźć oryginalne fotografie.
KachaBluu pisze: wtedy będę mogła coś stwierdzić.
Jak? Chyba, że masz papiery z kryminalistyki i analizy fotografii to zwracam Ci honor. Bo popatrzenie na fotografię i stwierdzenie "tak" lub "nie" nie wystarcza.
KachaBluu
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 44
Rejestracja: 2009-05-20, 03:05

Re: Ladowania na Ksieżycu nie było?!

Post autor: KachaBluu »

Nie jestem szaraczkiem z ulicy. Tłumaczyć się nie będę. Przynajmniej nastąpił zwrot akcji w dyskusji, jeden mały krok dla forum, wielki skok dla... No tak... Proszę, proszę, jestem tu, żebyście się mogli ze mną kłócić, bo po co innego. :\
DanaS
Senior forum
Senior forum
Posty: 1009
Rejestracja: 2009-02-24, 13:49
Lokalizacja: Sopot

Re: Ladowania na Ksieżycu nie było?!

Post autor: DanaS »

Nie zamierzam się z Tobą kłócić. Ale jeśli mam uwierzyć w opinię na temat czegokolwiek wystawioną przez kogokolwiek muszę mieć jakieś informacje o tej osobie. Każdy może powiedzieć: "nie jestem zwykła nie będę się tłumaczyć, ale mam kwalifikacje i nie zawacham się ich użyć". Takiego kwiatu pół światu. Ja muszę mieć dowody. Nie wiem jak inni użytkownicy forum. Pozdrawiam.
gagarin
Tropiciel tematów
Tropiciel tematów
Posty: 63
Rejestracja: 2009-05-06, 14:04

Re: Ladowania na Ksieżycu nie było?!

Post autor: gagarin »

KachaBluu pisze:Nie jestem szaraczkiem z ulicy. Tłumaczyć się nie będę. Przynajmniej nastąpił zwrot akcji w dyskusji, jeden mały krok dla forum, wielki skok dla... No tak... Proszę, proszę, jestem tu, żebyście się mogli ze mną kłócić, bo po co innego. :\
KachaBluu - to jest FORUM DYSKUSYJNE i jak sama nazwa wskazuje służy do dyskusji.
Dyskusja jest wtedy kiedy ścierają się poglądy, (najlepiej jesli wyraziste) i następuje ich wymiana - wtedy to wszystkich ubogaca ! :grin:
Kiedy nie ma różnicy pogladów, to jest to "Towarzystwo Wzajemnej Adoracji", no chyba że jedność pogladów ma słuzyć rozwiuazaniu konkretnego problemu - to wtedy jest to "burza mózgów".
Jeżeli jednak jedna osoba narzuca swój punkt widzenia innym osobom, to jest to "Szkółka Niedzielna".
Ale tutaj KachaBluu, jesteś mile widziana na FORUM DYSKUSYJNYM :D .

Pozdrawiam. :)
Awatar użytkownika
FaKtoMaaN
Dyskusjoholik
Dyskusjoholik
Posty: 747
Rejestracja: 2009-02-22, 22:03
Lokalizacja: Tarnów
Komentarze: 2

Re: Ladowania na Ksieżycu nie było?!

Post autor: FaKtoMaaN »

PROPONUJĘ ZAMKNĄĆ TEN TEMAT...


Nie widzę takiej potrzeby /D
DanaS
Senior forum
Senior forum
Posty: 1009
Rejestracja: 2009-02-24, 13:49
Lokalizacja: Sopot

Re: Ladowania na Ksieżycu nie było?!

Post autor: DanaS »

Więc siedem stron syskusji, kłótni i przepychanek zamknie się w dwóch słowach: "do zamknięcia". :/
gagarin
Tropiciel tematów
Tropiciel tematów
Posty: 63
Rejestracja: 2009-05-06, 14:04

Re: Ladowania na Ksieżycu nie było?!

Post autor: gagarin »

FaKtoMaaN pisze:PROPONUJĘ ZAMKNĄĆ TEN TEMAT...
:lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
Ty to potrafisz człowieka rozbawić :D
Zakładasz wątek o rość ryzykownym tytule "Ladowania na Ksieżycu nie było" i uzasadniasz to odkrycie jakimiś dawno obalonymi teoriyjkami hodowcy kotów o nazwisku Bill Keysing. :shock:
Potem dorzucasz jeszcze inne dawno obalone mity w tej kwestii.
Nie przedstawiasz ANI JEDNEGO DOWODU że tytuł Twojego wątku nie jest kłamliwy !
Potem znienacka odkrywasz na Księżycu ruiny budowli obcych cywilizacji a w nich .... szaraczki :shock: - (co zające robią na Księżycu ?? :lol: ).
Twoje odkrycia metropolii księżycowych to jest naprawdę coś !! :mrgreen:
Siedem stron dyskusji podczas której nie potrafisz wyartykułować jednego sensownego dowodu na prawdziwość Twojej teorii zawartej w tytule wątku i nagle wyjeżdżasz:
PROPONUJĘ ZAMKNĄĆ TEN TEMAT...
To po diabła go zakładałeś :shock: :?: :?:
Jak się powiedziało A...... :grin:
UŁATWIę CI - chcesz mieć nową furę... full wypas.... a cooo :lol:
OGŁASZAM KONKURS !
KTO PRZEDSTAWI JEDEN NIEPODWAŻALNY DOWÓD ŻE LUDZIE NIE WYLĄDOWALI NA KSIĘŻYCU - OTRZYMA ODEMNIE NAGRODĘ W KWOCIE 100 TYSIĘCY ZŁOTYCH, (słownie sto tysięcy złotych).
Jest to w świetle kodeksu cywilnego OFERTA i może być egzekwowana na drodze prawnej !

NO CO ODKRYWCY :?: Chcecie mieć nową furę ? :lol: :lol:

PS. accurs - nie wiem co tam bierzesz i nie moja to sprawa jest, ale dobrze Ci radzę dzieciaku - odstaw to póki nie jest za późno :| .
ODPOWIEDZ

Załóż konto lub zaloguj się, aby dołączyć do dyskusji

Aby wysłać odpowiedź, musisz być zarejestrowanym użytkownikiem

Załóż konto

Nie masz konta? Zarejestruj się, aby dołączyć do naszej społeczności
Członkowie forum mogą zakładać tematy i śledzić odpowiedzi
Jest to bezpłatne i zajmuje tylko minutę

Zarejestruj się

Zaloguj się

Wróć do „Ciekawostki”