Radio Paranormalium - forum dyskusyjne

no i co w związku z tym?

dwa filmiki ciekawe polecam...

ten pierwszy bardzo ciekawy... i całkiem realny, za to ten drugi to fake i to na 95%

FaKtoMaaN pisze:no i co w związku z tym?

http://www.guardian.co.uk/world/2009/au ... -nightmare

Artur28 pisze:ten drugi to fake i to na 95%

a dlaczego tak uważasz?? dlatego że nagranie jest przejrzyste, i świetnej jakości?? no większość takich filmów to montaże, ALE NIE WSZYSTKIE.. a co do tego filmu to sam mam mieszane uczucia:P

Mi chodzi po prostu o to, że już dawno byśmy widzieli to w TV i patrzeli na zdjęciA w gazetach z takim przejrzystym materiałem.myślę, że sam właściciel by od razu leciał z tym do wszystkich.POzatym trochę dziwne to jest, że tak "o UFO se leci mam kamerę i niech będzie sobie 200 czy tam 300m nade mną mogą mnie nawet wziąć do statku kosmicznego/\porwać i niech leci nade mną niech leci..."...

no w sumie masz rację, chyba że kamerzysta miał naprawdę jaja:D

w to bym wątpił, może był szalony... ale ciekawi mnie fakt, że nie ma wielkich świateł a statek jest tak doskonale zrobiony bez żadnej ryski, aż się błyszczy, bez żadnych zanieczyszczeń więc jak to lata???


Poza tym w Teksasie zawsze jakieś dziwne ludzie były ...

no z Texasu wyjątkowo wiele jest relacji doniesień o U.F.O.. czego to dowodzi? nie wiem..

Co do drugiego filmu bardziej bym się skłaniał, że jest prawdizwy. Jest tu wiele do badania dla ufologów. To dla nich prawdziwy rarytas i czy jest to fake już by Ci powiedzieli po 2 minutach. Dlaczego? Ten film to istna "zajebistość". Widac tutaj korony drzew, dachy domów i ten suppaduppa ptaszek, który tam przelatuje. Istna kopalnia dowodów. Jak dla mnie, drugi filmik zdecydowanie rządzi.

masz racje gdyby to był fake nie byłoby dachów domów i koron drzew... , tylko same badyle, prawda jest taka, że gościu przykleił to na film z jakiegoś filmu o kosmitach albo z czegoś...

Obserwacja ufo z 22 maja 2009.
W stolicy Meksyka świadek Pedro Hernandez nagrał film na któryym eidać jak jakiś obiekt na niebie wypluwa inne mniejsze. Niby na pozór nic innego jak jakiś następny filmik gdyby nie fakt że krótko po tym pojawił się inny świadek, Alfredo Carrillo który w odległości 3,5 km. od Hernandeza nagrał te samo widowisko.
W telewizyjnym programie "Los Grandes Misterios del Tercer Milenio" meksykański dziennikarz Jaime Maussan porównał i zsynchronizował oba filmy, oto jego wynik, naprawdę ciekawe.

no ciekawe to.. szkoda tylko że nie ma tłumaczenia:((((

Hmm...ciekawinka. Ja już tylko czekam na stwierdzenia: "to były ptaki, tylko, że wystraszone, dlatego tak zapierniczają" albo "to fake i ktoś zrobił psikusa telewizji regionalnej".

Tak swoją drogą, nagranie jest po prostu !owsome! Chwycony z dwóch perspektyw NOL. Jak dla mnie, filmik nie do przebicia.

Artur 28

Tu był już jakiś gadżeciarz, który zarzucił wycinek z jednego z odcinków "The X-Files" i mówił, że to producenci filmowi wykorzystali oryginalne uchwycenie NOL (WTF?!), także nic mnie już nie zdziwi, w tej kwestii.

to fake i ktoś zrobił psikusa telewizji regionalnej!

A poważnie: filmik jest świetny, raczej trudno będzie sceptykom podważyć autentyczność dwóch filmów.


Swoją drogą ciekawe czym były te male obiekty

Sam uważam podobnie że film jest zbyt ciekawy by puścić go błazem.
Ale na wersję w języku nam zrozumiałym będzie trzeba trochę poczekać, tak to już jest, może zimą , jak ludzie mają więcej czasu na tłumaczenie, a jak nie to kiedyś na pewno w jakiejś książce pojawi się ta historia. Na razie obserwuję nowinki i jak coś , jak będą nowe wiadomości to na pewno napiszę. Tym samym apel do Was , jeśli znajdziecie jakieś nowinki o tym czy o owym to wklejać bez zastanowienia, w końcu po to jest ten temat.
Najbardziej mnie akuratnie zastanawia jakiej wielkości był ten obiekt-matka, oraz te inne mniejsze ufo?

-- 03 Paź 2009 23:44 --

Agencje prasowe "IRNA" i "PressTV.ir"podają że według irańskiego dowódcy wojska Ali Razmjou zostały zestrzelone obiekty ufo .
"Najpierw zostały wizualnie zaobserwowane, gdy pojawiły się na radarach a nasza komórka Obrony Państwa potwierdziła ż nie rozchodzi się o nasze samoloty, otwarliśmy ogień. Zestrzelone spadły do morza niedaleko prowincji Buschehr i zatonęły. Jak na razie jeszcze ich nie wydobyliśmy"


Hmm, szpiegowskie samoloty przyszło mi zaraz na myśl, może coś się kiedyś więcej dowiemy.

-- 26 Paź 2009 07:14 --

Z Polskimi napisami


-- 26 Paź 2009 07:15 --

żródło : ufozone

-- 03 Gru 2009 07:08 --

Nad stolicą Peru Limą pojawiły się znów statki ufo , jak donoszą świadkowie tak jak i parę miesięcy temu kule przeleciały nad tym miastem (balony wtedy wykluczono) tak i teraz 25 listopada znów się pokazały nieznane "pojazdy". Obserwacja trwała dość długo, ludzie dzwonili do swych znajomych by i ci spojrzeli w niebo, w sumie podobno jest tysiące świadków.....


-- 03 Gru 2009 07:11 --



-- 03 Mar 2010 08:42 --

--------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Przeglądając posty w jednym z tematów spotkałem się z informacją jakoby to zdjęcie przedstawiało odbicie żyrandola
http://www.listzblog.com/sitebuildercon ... es/ufo.jpg
Chciałem odpowiedzieć w tamtym temacie , ale że już go zablkowano zrobię to tutaj.
Oczywiście że na pierwszy rzut oka wyglądać to może jak odbicie lampy ,ale znając więcej szczegółów o przypadkach z Gulf Breeze można żyrandol szybko wykluczyć.
Na początek trzeba zaznaczyć że pad Walters prawie wszystkie fotki zrobił polaroidem
Także i tą jadąc swoim samochodem (co już lampa pokojowa odpada)
http://alien-ufo-research.com/images/uf ... reeze6.jpg
Ufo ładnie siada na drodze, widać to po oświetlonej jezdni pod statkiem
http://www.ufocasebook.com/gbone.jpg
Początkowo zdjęcia były przesyłane do gazety anonimowo ale z czasem został ten pan zdemaskowany przez pracownika z ratusza, a że się znali to pan Walters nie mógł się wyprzeć że to nie on , tym bardziej jak został wtedy przyuważony z aparatem foto. w ręce jak czychał w parku na ufo. By było śmieszniej właśnie ten jego znajomy z swoją żoną jak przyuważyli Waltersa stali się świadkami następnych zdjęć które zostały w ich obecności zrobione. Póżniej do całej sprawy została włączona lokalna grupa MUFON-u która najpierw poradziła Waltersowi zrobić małe udoskonalenie znaczy musiał 2 aparat foto . sobie sprawić i zamontować je na jednej desce z podziałką itd. żeby można zrobić jakąś analizę zdjęć. Walters zrobił jak poradzono i tak też dwoma polaroidami jednocześnie na jadnej stałej desce udało mu się sfotografować w parku ufo. Następnie dostał inny aparat foto. której właścicielem był MUFON , aparat był zapieczętowany żeby wykluczyć manipulacje, i o dziwo też mu się udało

czyli Walters jest także kontaktowcem Arku? Przepraszam narazie się nie wypowiem na ten temat, bo nie posiadam żadnych informacji związanych z tym tematem. Poczytam trochę i wyrażę opinie.
Pozdrawiam Arku
FakTo

Tak, kontaktowiec ale mimo woli. Nigdy się o kontakty nie upraszał, póżniej nawet broń nosił ze sobą. Według Waltersa 2 razy próbowano go uprowadzić, raz podczas podróży samochodem, a drugi podczas snu jednak przebudził się i spłoszył z sypialni ufolota, chciał nawet do niego strzelać (broń miał pod poduszką) ale paraliż jakiego doznał pozwolił mu tylko na obudzenie żony.
Póżniej po wszystkich incydentach dał się namówić na hipnozę regresyjną, z jego opowieści podczas hipnozy został w tamtych czasach raz uprowadzony,a poraz pierwszy został już uprowadzony jakieś 20 lat wcześniej jako młodzieniec podczas wyprawy łódką. Co ciekawe to że kilka lat po tych incydentach sfotografowano w Wenezueli podobny obiekt, wyglądał prawie identycznie.

przeważnie właśnie osoby uprowadzone raz, są potem uprowadzane systematycznie w różnych odstępach czasu. Ciekawe dlaczego.. być może są królikami doświadczalnymi, lub mają w sobie coś, co nie każdy ma..

FaKtoMaaN pisze:przeważnie właśnie osoby uprowadzone raz, są potem uprowadzane systematycznie w różnych odstępach czasu. Ciekawe dlaczego.. być może są królikami doświadczalnymi, lub mają w sobie coś, co nie każdy ma..

To mozliwe, ogólnie podobno porywają nas dla naszego materiału genetycznego który jest im do czegoś potrzebny, być może niektórzy ten materiał mają bardziej cenny? no niewiem trudno to wyjasnić.