Radio Paranormalium - forum dyskusyjne

A nie to dokładnie napisałem ?

Wyjaśnienie ekspresowe: wystarczy policzyć (można na wykresie) ile życzeń wysłał każdy z braci, aby dowiedzieć się ile lat im przybyło. I tak brat na Ziemi wysłał (czerwone linie) 12 komunikatów, przybyło mu więc ponad 12 lat, zaś brat w statku wysłał 8 (zielone linie), czyli przybyło mu ponad 8 lat. Zatem brat na statku jest o blisko 4 lata młodszy (Jako że współczynnik wynosi 0,75 , to brat będący w rakiecie powinien tam spędzić 12 lat ziemskich x współczynnik, czyli 9 lat; dlaczego więc wysłał życzenia tylko 8 razy? Ponieważ 9-te życzenia złoży już osobiście na Ziemi, dokładnie w momencie przylotu).

CIężko jest wytłumaczyć według mnie taką teorię... Są one skomplikowane i wymagają dłuższego przemyślenia dlatego konkretną odpowiedź dam jutro:)

Pandemonium pisze:A nie to dokładnie napisałem ?

Pisałeś o cofaniu się w czasie. Umówmy się:
-cofanie się w czasie: nasze otoczenie staje się "młodsze" (np. u nas mija rok a na ziemi z roku 2010 podróżujemy do roku 2005).
-podróż w czasie "w przód": otoczenie staje się "starsze" (np. u nas mija rok a na ziemi mija 10 lat).
Dylatacja czasu to nic innego jak podróż w przód, więc nie jest to cofanie się w czasie.

No dobrze:)
A uwazasz że jest możłiwość zatrzymania czasu?

Biorąc "na logikę" to gdyby osiągnąć prędkość c, czas powinien się zatrzymać. Problem jest jednak taki, że teoretycznie prędkości c osiągnąć nie można. Może kiedyś się to zmieni i nie będziemy rozważać czy da się osiągnąć prędkość światła i zatrzymać czas, tylko jak to zrobić i kiedy nam się to uda

Einstein twierdził że można osiągnąć prędkość większą od prędkości światła:)
A według mnie to osoba która wiedziała co mówi;p

W tym momencie nie możemy określić czy można cofać się w czasie. Owszem, wg teorii Einsteina jest to możliwe, ale w jaki sposób, z jaką prędkością i jaka powinna być odległość między punktami odniesienia? Tego nie wiemy. Chodzi tu o to, że nie jesteśmy w stanie załamać czasoprzestrzeni (przynajmniej nie wiemy na czym polega to zakrzywienie). Przestrzeń jest zakrzywiona, a razem z nią czas. Im odległość od ziemi jest większa, tym prędkość też jest większa, ale zależy ona od pkt. odniesienia. Jeżeli zwiększymy odległość od ziemi poruszając się statkiem i jeżeli pkt. odniesienia jest ziemia to poruszamy się z coraz większą prędkością, jeżeli jednak pkt. odniesienia jest statek to prędkość ta jest stała. Przyjmując, że wszechświat jest nieskończenie wielki, prędkość ta (pkt. odniesienia jest ziemia)powinna nieskończenie wzrastać, więc widocznie może ona przekroczyć prędkość światła. Jednak trzeba też wziąć pod uwagę, że ruszając z jednego miejsca (w tym przypadku ziemia) po jakimś czasie wrócimy na nią (zakrzywienie przestrzeni). Można więc założyć, że odległość do ziemi zwiększa się, osiąga apogeum, a następnie się zmniejsza. To samo dzieje się wtedy z prędkością (pkt. odniesienia dalej jest ziemia). W tym momencie został nam tylko czas, który analogicznie do takiego zdarzenia powinien być taki sam i na ziemi i na statku. W założeniu tym nie wziąłem pod uwagę innych pkt. odniesienia, które mogą mieć istotny wpływ na czas. Nie wziąłem też uwagę tego, że wszechświat rozszerza się z jakąś prędkością (powodem tego jest to, że uważam, że nie ma to znaczenia, gdyż jesteśmy częścią jego masy).

URlooser:)
Masz sporą wiedzę na ten temat:) Ciesze się że znalazł się ktoś taki:)
To czy wedlug Ciebie można załamać czaso przesteń???

rzeba też wziąć pod uwagę, że ruszając z jednego miejsca (w tym przypadku ziemia) po jakimś czasie wrócimy na nią (zakrzywienie przestrzeni). Można więc założyć, że odległość do ziemi zwiększa się, osiąga apogeum, a następnie się zmniejsza. To samo dzieje się wtedy z prędkością (pkt. odniesienia dalej jest ziemia).

Tak to wygląda, jeśli Wszechświat ma geometrię sferyczną.
W geometrii hiperbolicznej, prędkości i odległości będą rosnąć w nieskończoność coraz bardziej.
I oczywiście w starej, dobrej geometrii euklidesowej, w "płaskim" Wszechświecie, prędkość nie zależy od odległości.

Tak naprawdę nie możemy stwierdzić jaki kształt ma wszechświat ponieważ nasze zmysły na to nie pozwalają... więc to, że teoria mówiąca o płaskim wszechświecie jest prawdziwa jest zbyt mało prawdopodobna. To jak "wyobrażamy" sobie wszechświat na pewno jest błędnym wyobrażeniem, ponieważ porównujemy go do czegoś co wcześniej widzieliśmy (kula, dysk), a nasze zmysły na pewno nie pokazują większości zjawisk jakie zachodzą nawet dookoła nas.

Jeżeli uważasz że nasze zmysły nie pokazuja większości zjawisk jakie zachodzą dookoła nas to równie dobrze możemy być daltonistami bo "czarny" wcale nie musi być czarnym...
W tym momencie twoje twierdzenie jest błędne...

Jeżeli uważasz że nasze zmysły nie pokazuja większości zjawisk jakie zachodzą dookoła nas to równie dobrze możemy być daltonistami bo "czarny" wcale nie musi być czarnym...

Kiedy tak jest. Nie widzimy szerokiego pasma fal elektromagnetycznych, nie słyszymy wielu częstotliwości, nie czujemy zbyt wiele. Od tego mamy maszyny

Darnok to można by powiedzieć że tak naprawdę my nic nie wiemy:(
Bo od wszystkiego są maszyny które też mogą być błędne ponieważ to człowiek je stworzył,zbudował...
JUż się pogubiłem;/

Bo od wszystkiego są maszyny które też mogą być błędne ponieważ to człowiek je stworzył,zbudował...
JUż się pogubiłem;/

Ale jesteśmy już na takim poziomie, że znamy ich nieomylność i zakres błędu. Zainteresuj się LHC w którym są bardzo czułe urządzenia pomiarowe.

Słyszałem o tym "Zderzaczu Hadronów" jednak zastanawiam się kiedy dojdą to przelomowych wyników badań o oznajmią coś naprawdę zdumiewającego światu:)

Już ponoć jakaś informacja przeciekła, że mają jakieś wspaniałe odkrycie, ale dopóki tego nie oznajmią oficjalnie to nie ma co się nakręcać.

Z tego słyszałęm oczywiście to pogłoski cytuje "Udało nam się zderzyć cząsteczki wodoru tworząc nowy pierwiastek w postaci gazowej"

Jak zderzali cząsteczki wodoru i wyszło coś w postaci gazowej, to pewnie był to... hel?

co do podrozy w czasie byla taka fajna teoria z czarna dziura (polegala na przebywaniu w polu grawitacyjnym czarnej dziury). ale to podroz tylko w jedna strone

No nie wiadomo czy tylko w jedną stronę bo jeszcze nikt tam nie wleciał;p
To tylko czysta teoria:)