Demony

Wszystko, co chcesz wiedzieć o demonach, i nie boisz się zapytać
Skóra 66

Post autor: Skóra 66 »

Z tego co wiem... Demony to po prostu byty astralne, które zresztą w pewnych sytuacjach mają szansę się zmaterializować :P . A to, czy dany demon jest dobry (Anioł czy Bies) zależy już od nas... Jakie znaczenie przypisujemy danemu bytowi i do jakich celów będziemy go wykorzystywać (prosić o pomoc? Zaklinać?) . No a w reszcie to zgadzam się z Feniktem :roll: .
Lord

Post autor: Lord »

Demony bardzo zadko się materializuje, i nie przed byle kim
Awatar użytkownika
Kura
Forumowy maniak
Forumowy maniak
Posty: 356
Rejestracja: 2005-05-01, 21:16

Post autor: Kura »

Gość pisze:Demony bardzo zadko się materializuje, i nie przed byle kim
Lord, a Ty bys się chcial z kazdym jednym kmiotem spotykac? to chyba normalne, ze maja swoich "wybrancow", a czy im się to podoba, czy nie i jak się to "objawienie" "objawia", to juz zupelnie inna sprawa.
ja wiem, ze (po mimo tego wszystkiego, co widze i co mi się przytrafia) zaden demon się do mnie nie przyczapil. wszystkie ciekawostki, ktore się mi przytrafiaja, wynikaja tylko i wylacznie z mojej podswiadomosci. i akurat w tych pewnych konkretnych przypadkach, zadnej sily "nieczystej" w to nie mieszam.
Lord

Post autor: Lord »

wlasnie o tym mowie kuro, mnie tylko duchy odwiedzają
amciak
Aktywny pisacz
Aktywny pisacz
Posty: 114
Rejestracja: 2005-07-15, 01:01

Post autor: amciak »

"to straszna cecha rodzaju ludzkiego"... nie prawda. cecha, ktora my nazywamy egoizmem, to najzwyklejszy instynkt przetrwania. tylko, ze my to (na swoje potrzeby) ladniej nazwalismy.

(...)

czlowiek wykazuje egoistyczne zachowania, bo taka mu kaze instynkt samoprzetrwania. jak nie dam tego, czy tamtego drugiej osobie, to bede mial ja. bede mial wiecej = moje szanse na przezycie/przetrwanie wzrosna. wszystkie egoistyczne zachowania maja przeciez tak na prawde na celu umocnienie, pod jakims wzgledem jednostki (wicej jedzenia, wiecej pieniedzy, wiecej wladzy, wiecje, wiecej... wiecej... )
egiozm zostal negatywnie nacechowany, jako dzialanie "anty spoleczne" i dla tego zle. niby racja... ale z drugiej strony... mocna jednostka, to moce spoleczenstwo. spoleczenstwo skladajace się z duzej ilosci slabych osobnikow, czy z malej ilosci silnych...?
i kolejna kwestja... przetrwaja najsilniejsi. beda mogli zdobywac wiecje, wiecje, bo byli wiekszymi egoistami ( silniejszy instynkt samoprzetrwania) i dla tego pozniej zwieksza się ich szansa na przekazanie swoich "silnych" genow (instynkt przedluzenia gatunku)
Nie zgadzam się. Egoizm to nie instynkt przetrwania.

Zwierzeta wzajemnie nie zabijaja się z nienawisci, z zazdrosci czy z innych uczuc. One to robia w walce o samice, w walce o jedzenie. My zabijamy z powodu naszych slabosci, a to nie instynkt, to folgowanie wlasnym slabosciom. Dlatego roznimy się od zwierzat i roslin.

Poza tym jedni roznia się od drugich. Czy silniejsza bedzie jednostka, ktora np. kradnie, bo jest silna fizycznie, od tej, ktora pracuje uczciwie na cos? (to tylko przyklad) Zlodziej bedzie silniejszy fizycznie, czlowiek uczciwy bedzie silniejszy duchowo, bedzie silniejszy w ufaniu innym, bedzie silniejszy w dzieleniu się z innymi.

Sa rozne rodzaje sily i w swiecie ludzkim mozemy wartosciowac je, jedne uwazac za wazniejsze dla nas, inne za oznaki slabosci.

Np. Moja matka byla tak wielka egoistka, ze w ogole nigdy nie zwazala na innych. Jak to się objawialo? Np. tym, ze nie spuszczala po sobie wody, bo jej to nie przeszkadzalo.

Tego nie mozna nazwac instynktem przetrwania.

A tak w ogole - czytam temat od poczatku, pierwszy raz, i nawiazuje do zagrzebanych juz watkow:)

____

Maestro: teraz juz wiem, dlacego interesujesz się magia egipska. przesle Ci ten podrecznik:)

Te znaki tybetanskie, o ktorych mowiles, nie przydadza się do niczego bez inicjacji? Nie ma co Ciebie o nie prosic? W ogole u mnie na uczelni jest tybetanski...ale niestety w tym samym czasie, kiedy mam japonski :(
____

Czy człowiek budujacy dom będzie to robił nie używając narzedzi? Choc budynek będzie wydawał się trwały, po pierwszym mocniejszym podmuchu wiatru, rozsypie się.

Uważaj, żeby nie stało się to z twoją wiarą w siebie...
(Sorki, ze tak wyjmowane z kontekstu)

Mylisz pojecia porownujac magie z budynkiem. Jesli juz, to porownaj go z domem jako jednostka spoleczna (house i home). Magia rodzi się w Tobie i nie potrzebujesz do niej narzedzi. Im bardizej pozafizyczna jest, tym jest wyzsza. Tak uwazam.

___

Co do demonow... Moze powinnismy najpierw uscislic nasza terminologie?

Dla mnie "demon" to istota zla, o wiekszej sile ode mnie, czesto bardzo wielkiej i bardzo, bardzo zlej. Demon jest zawsze zly.

"Daimon" - to z greckiego cos wiecej niz duch, mniej niz bostwo. To istota "nathcniona" pierwsiastkiem "mocy", "boskosci". To cos co nie jest dusza czlowieka i nie istnieje pod warunkiem istenienia czlowieka.

Sa też twory myslowe, larwy, cos w tym stylu, ktore chca zyc i keiruja się instynktem. Ale to jeszcze nie sa demony z punktu pierwszego. One nie sa calkiem zle, sa zbudowane z naszego zla, a tak narpawde - z naszego cierpienia. Nie maja jednak indywidualnej swiadomosci. Choc po pewnym czasie ewoluuja, moim zdaniem przynajmniej.

A te rzeczy, ktore wynikaja z istnienia czlowieka - z jego mysli, uczuc itd., nie nazwalabym "demonami", bo to slowo w tym znaczeniu jest raczej psychologiczne, niz metafizyczne. Nasze demony to nasze slabosci.

Kazda z form rozumienia tego slowa moze byc niebezpieczna. ja się spotkalam na szczescie tylko z ta trzecia, z tym, co sama sobie stworzylam. I jeszcze się tego nie pozbylam, ale i tak wywolywalo wszystko to, co w "tradycyjnym" nekaniu. Tylko ze na bardzo niskim poziomie - strach, makabryczne wizje, strach, strach, jeszcze raz strach, natretne wdzieranie się w mysli, manipulowanie emocjami itd.... Do tego brak kontroli nad poszczegolnymi czesciami mnie, blokowanie kanalow energetycznych, a w rezultacie przewlekle dolegliwosci zdrowotne.

To cos powstalo we mnie, wiec sama musze sobie z tym poradzic.

i wiem, ze jest tylko jedno wyjscie - milosc.

Co do tych demonow z kategorii pierwszej. Jesliby przyjac to, co ja czuje, ze jest sluszne, to one tez "podswiadomie" daza do szczescia, do milosci. bo sa z niej stworzone. Sa jednak tak abrdzo nieszczesliwe, ze czyste zlo to jedyne, co moga ofiarowac. Jesliby im dac dawke milosci tak potezna, jak one, a wlasciwie potezniejsza, to moglyby zmienic forme swojego istnienia. Ale czy czlowiek jest w stanie dostapic tak wielkiej milosci?

Boje się ich bardzo, choc raczej co potezniejsze, mysle, nie zainteresuja się tak marnym stworzeniem, jak czlowiek. Ale niestety to, co widzimy na filmach, jest bardzo realne i to, co one moga z nami zrobic, jest bardzo ciezkie i trudne do kontroli. Tak wiec kontakt z "byle" zla istota to nie to samo co z demonem. Bo jak juz z demonem, to papa... Choc oczywiscie to sa domniemania:)

a...no i jeszcze jedna rzecz. "demon" jako zly chlopczyk, cierpiacy, chroniacy się przed zlym swiatem, ktory pragnie kobiety, ktora by się nim zaopiekowala i go zmienila i do tego byla bardzo namietna.... hehe. ja wiem, ze to brzmi infantylnie.... ale zdziwilibyscie się, ile z nas wyobraza sobie "zielonych" i "skrzydlatych" z pazurami, ogonami i samotnoscia w oczach......... ;) hehe.....

[ Dodano: 2005-12-05, 22:08 ]
kto przeczytal tego przyflugiego posta? :D

[ Dodano: 2005-12-06, 10:53 ]
przydlugiego (nie przyflugiego)
Skóra 66

Post autor: Skóra 66 »

Ja nie przeczytałem :P Wieczorem się tym zajmę, bo teraz nie mam jasnego umysłu :P
Awatar użytkownika
Maestro
Aktywny pisacz
Aktywny pisacz
Posty: 227
Rejestracja: 2005-07-21, 04:55
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Maestro »

Amciak z tymi znakami tybetanskimi to jest tak:

Każdy znak w połączeniu z pewną mantrą i jeszcze trzecim elementem dopełniającym jest kluczem do egregory. Znając znak, mantre i posiadając ten peirwiastek energetyczny można użyć tego klucza żeby dosta się do niesamowitych pokładów pewnej duchowej energii, która powołana do zycia zostala zapewne gdzieś kiedyś przez tybetańskich minichów jako środki pomocnicze do leczenia. I tak teraz wykorzystują je adepci reiki :).

Dla osoby bliżej zaznajomioną z mechaniką astralną , fizyką świata, ogólnie rzecz biorąc - maga (najlepiej badającym świat z punktu widzenia hermetyka), istnieje możliwość wykorzystywania tych znaków nei tylko do leczenia, ale także do bezpośredniego wpływania na rzeczywistość (tzn. pośredniego, tlyko tak mi się powiedziało) czyli czynienie magii bez narzędzi, rytuałów i wielu innych pomocniczych czynników.

Jak to się ma do demonologii ? Z mojego doświadczenia doszedłem do wniosku że ssymbole te mają siłę prawie że porównywalną do boskich imion.. Ale zalezy to też od czynników jak dobrze je poznasz. Ile czasu poświęcisz im na medytację, ile będziesz z nimi pracować. Potem mogą prowadzić do tak szerokiej gamy możliwości i ogromnego potencjału, że można odrzucić wiele materialnych czynników w swojej magii.

A za książke o magii egipskiej będe bardzo wdzięczny :) .
I odezwij się na GG bo mi lista się skasowała :p
amciak
Aktywny pisacz
Aktywny pisacz
Posty: 114
Rejestracja: 2005-07-15, 01:01

Post autor: amciak »

Skora, leniwy jestes !!! Ale przynajmniejostatnie zdanie przeczytales :D

Maestro: ciekawe, bardzo ciekawe, tym bardziej, ze ta energia musiala byc zebrana w celach pozytywnych, musi wiec byc czyms cudownym;) (dziewczynskie okreslenie, wiem). Jesli jest tak potezna, to ciekawa jstem, czy potrafi tez wyleczyc duchowo, tzn np. przywrocic komus wiare w zycie itd... Cos, jak milosc. A czy ktokolwiek inny poza tymi, ktorzy dostapili wtajemniczenia reiki, ma dostep do tej energii? Czy jej tworzyciele sa w jakis sposob ciagle z nia zwiazani? jestem ciekawa po prostu, bo to juz wyzsza szkola zjanomosci zasad. Wiem, jakie zasady rzadza naszym swiatem, ale interesuje mnie to, czy plaszczyznami wyzszymi rzadza tak samo, czy inaczej (np. roznica miedzy swiatem 2d i 3d - Hawking).
Awatar użytkownika
Maestro
Aktywny pisacz
Aktywny pisacz
Posty: 227
Rejestracja: 2005-07-21, 04:55
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Maestro »

Własnie to odróznia działanie tych symboli i możliwości przez nich dane, że uzdrawianie np. nie odbywa się tylko na płaszczyźnei fizycznej ale i na wyższych, można pracować z chorobami psychicznymi, zaburzeniami.... dlatego tez symbole te przenikające wszystkie płaszczyzn są nadzwyczaj uniwersalne, ale jedno jest pewne - nie da się nimi wyrządzić krzywdy. »
Darnok
Senior forum
Senior forum
Posty: 3337
Rejestracja: 2004-12-29, 11:25
Lokalizacja: Krynica-Zdrój
Komentarze: 2

Post autor: Darnok »

BloodLust pisze:zieki temu "laduja go" swoja wlasna energia oszczedzajac mi czasu... :D
_________________
z tego co piszesz wcześniej, ładują go ZŁĄ energią. W końcu nie zapanujesz nad nim.
Awatar użytkownika
Mawerick
Senior forum
Senior forum
Posty: 2070
Rejestracja: 2006-08-29, 18:32
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: Mawerick »

Twój własny demon może się okazać silniejszy od Ciebie, a wtedy zawładnie nad Tobą i to będzie the end.
Awatar użytkownika
Mawerick
Senior forum
Senior forum
Posty: 2070
Rejestracja: 2006-08-29, 18:32
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: Mawerick »

BloodLust pisze:jestem dosc odpowiedzialny w takich dzialaniach
obyś się tylko nie przeliczył. Wielu ludzi uważa, że robi coś i jest w tym odpowiedzialny. Potem przychodzi tragedia. Proponowałbym nie dawać mu woli ani jaźni... pozostawić tylko jako magazyn energii.
Awatar użytkownika
Mawerick
Senior forum
Senior forum
Posty: 2070
Rejestracja: 2006-08-29, 18:32
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: Mawerick »

BloodLust pisze:niezbyt kompetentna
albo wręcz przeciwnie, jest zbyt kompetentna, a przez to zbyt pewna siebie.
Awatar użytkownika
Mawerick
Senior forum
Senior forum
Posty: 2070
Rejestracja: 2006-08-29, 18:32
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: Mawerick »

A więc uważaj, żeby pewnośc co do kontroli nad swoim demonem nie stała się zasłoną, która Cię omami. Jak wspomniałem. Nie dawać mu jaźni i woli.
Awatar użytkownika
Mawerick
Senior forum
Senior forum
Posty: 2070
Rejestracja: 2006-08-29, 18:32
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: Mawerick »

Jakby co, to przecież zawsze możesz kogoś poprosić o pomoc, my tutaj zawsze jesteśmy pomocni.
ODPOWIEDZ

Załóż konto lub zaloguj się, aby dołączyć do dyskusji

Aby wysłać odpowiedź, musisz być zarejestrowanym użytkownikiem

Załóż konto

Nie masz konta? Zarejestruj się, aby dołączyć do naszej społeczności
Członkowie forum mogą zakładać tematy i śledzić odpowiedzi
Jest to bezpłatne i zajmuje tylko minutę

Zarejestruj się

Zaloguj się

Wróć do „Demonologia i demonolatria”