Strona 6 z 9
: 2007-02-12, 19:45
autor: Mawerick
A wracając do ras zamieszkujących ten świat, to czy myślicie o takich jak w fantasy?
: 2007-02-13, 22:04
autor: Serephinea
byloby ciekawie, chociaz watpie czy taki podzial jak nasze dzisiejsze spoleczenstwo by zanikl...popatrzmy....
->elfy, czyli istote najmadrzejsze, niewatpliwie- biali, ludzie madrzy, choc sami się tak nazywaja..rasa niby najleopsza
->krasnoludy- japonczyki, czyli skosnooki->niezle kuja, choc w mechanizmach itepe...
->ludzie- czerwoni i czarni- ludzie do pracy tzwani...
->orkowie...tutaj to wiadomo, kazda nizina spoleczna...
mysle ze byloby to samo...chociaz elfy sa niewatpliwie najlepsze i najpiekniejsze
: 2007-02-14, 21:31
autor: Mawerick
Wiesz mi się zawsze bardziej podobały krasnoludy, ze względu na niesamowite umiejętności tworzenia. Elfy owszem piękne, ale jakoś nigdy nie potrafiłem się wczuć w rolę takiego elfa.
: 2007-02-14, 21:38
autor: Koffee
kiedyś na gg przez dwie godziny gadałam z jednym gościem, który zadawał mi pytania w celu okreslenia mojego 'gatunku'
i okazalo się ze jestem gnomem
dokladnie gnomem podziemnym z domieszka krwi elfa wysokiego rodu, czy jakos tak, grunt ze gnomem
: 2007-02-14, 22:19
autor: Mawerick
Czyli mówiąc dokładnie Svirfneblin? Fajnie
: 2007-02-15, 11:27
autor: Koffee
ja uzywam raczej swojsko brzmiacego gnoma, ale wlasciwie nie ma zadnej roznicy miedzy gnomem a eRPeGowsko-skandynawskim svirfneblinem
: 2007-02-15, 14:34
autor: Serephinea
hehe...no to mi jeden pan powiedzial ze jestem elfem wysokiego rodu
ale nie mam spiczastych uszkow wiec mu nie wierze
: 2007-02-15, 14:49
autor: Timon
A jak to się da okreslic?? pierwszy raz na tym dziale jestem i dopuki nie przeczytalem calego topicu myslalem ze jestescie walnieci
: 2007-02-15, 16:15
autor: Serephinea
moze wygladem?moze cachami...?sa ludzie ktorzy potrafia innych okreslic takim mianem nie znajac jej..oczywiscie okreslajac tak ogolnie...np ja niby mam rysy szlachetne, co jest prawda, bo mam domieszke blekitnej krwi i od strony mamy i taty ;)urode tez mam oryginalna, bo nie mozna mnie do nikogo porownac z twarzy
czasami się o to martwie, bo chcialabym powiedziec np. ze mam twarz jak greta garbo, albo zeta johnson...a nie mam
: 2007-02-15, 16:46
autor: Timon
hmm poszukam gdzies wiecej na ten temat
a twoj avatar przedstawia ciebie ?? bo jak tak to niezla laska z ciebie
ja z gory zastrzegam ze nie wygladam jak moj avatar
: 2007-02-15, 17:14
autor: Serephinea
nie..mam rude wlosy :)i takie do ramion
looknij na
www.carmen03.fotka.pl to zobaczysz jak wygladam
: 2007-02-15, 20:40
autor: Koffee
Timon pisze:myslalem ze jestescie walnieci
nie krępuj się
Timon pisze:A jak to się da okreslic??
znac speca
po charakterze i upodobaniacch cie okresli
Serephinea pisze:mam domieszke blekitnej krwi i od strony mamy i taty
jak polskiej to się nie liczy
: 2007-02-15, 21:05
autor: Serephinea
rosyjskiej, niemieckiej i polskiej
liczy się kazda, byle prawdziwa
: 2007-02-16, 12:07
autor: Koffee
Serephinea pisze:byle prawdziwa
o to wlasnie chodzi, ze w polsce 20% to byla szlachta, bo wystarczylo znalezc 4 niepismiennych wiesniakow zeby potwierdzili twoje szlachectwo, najlepiej rowniez szlachcicow, ktorzy swojego szlachectwa dorobili się w podobny sposob
: 2007-02-16, 12:15
autor: Serephinea
no moja mama jest z rodu Poraj-Górscy...mamy herb Poraj z srebrna roza na czerwonym polu
raz nawet zlotopolscy uzyczyli sobie w starych odcinkach tego herbu...uhh..myslalam, ze pojde i ich za to skopie..
: 2007-02-16, 21:18
autor: Koffee
trzeba było ich pozwać
: 2007-02-16, 21:33
autor: Timon
dokladnie. ja bym ich pozwal bez wachania-niech się naucza ze nie wolno ruszac cudzych zeszy
: 2007-02-17, 15:20
autor: Serephinea
ehh..a po co? nie stac mnie na ganianie po sadach..a ludzi korzystajacych z tego herbu jest tyle ze hoho...
: 2007-02-17, 15:39
autor: Mawerick
Hehe w moich żyłach też płynie błękitna krew
I można powiedziec że wysokiego rodu, prapra cośtam dziadek dostał od Jana III Sobieskiego za odsiecz wiedeńską 49 wsi, 22 folwarki i zrobił głównym obrońcą częstochowy.
: 2007-02-17, 15:43
autor: Serephinea
no to ladnie...ja ze strony rosyjskiej to mialam troszke wiecej...
car Piotr dal mojemu przodkowi, najlepszemu i najwiekszemu kupcowi w Rosji ziemie od Uralu po costam...prawie cala Syberie
masakra co?