Jak radzić sobie z bytem, który się przybłąka?
-
- Nowa Krew
- Posty: 5
- Rejestracja: 2007-05-14, 06:43
- Lokalizacja: Z daleka
No tak bo nie rozumiem tutaj pewnej rzeczy...mianowicie...Piszecie że jest to jakiś demon...I dziwi mnie w tym to że jeśli ja kładąc się spać i myśląc o tym mam to tego obojętne podejście czyli że po prostu się tego nie boje ( Takie podejście mam gdy ktoś śpi ze mną w pokoju i nie jestem sama) nic mnie w nocy nie nawiedza jednak gdy jestem sama i kładę się spać cała w strachu to się wtedy pojawia więc wychodzi na to że to po prostu nastawienie mojej psychiki....No więc co ja mam na to wpływ kiedy on się może pojawić a kiedy nie?...Nie bardzo to rozumiem...Jeśli ktoś mógłby mi to jakoś wytłumaczyć była bym wdzięczna...
I jeszcze zastanawia mnie to że przedtem gdy było już po wszystkim zawsze się budziłam a teraz budząc się rano nie wiem czy to był tylko sen czy to naprawde miało miejsce...pozdrawiam
I jeszcze zastanawia mnie to że przedtem gdy było już po wszystkim zawsze się budziłam a teraz budząc się rano nie wiem czy to był tylko sen czy to naprawde miało miejsce...pozdrawiam
Żadne demony, inkuby sukkuby tylko powszechne zjawisko zwane.. zmorą. Niezbyt potężne byty astralne, które tylko utrudniają życie ludziom. Bardzo powszechne są ich napady na kobiety - spotkałem się z wieloma takimi przypadkami wśród nieznajommych oraz ludzi mi bliższych.
Oczyszczenie pomieszczenia przez kilka dni pod rząd rytuałem mniejszego pentagramu, oraz zastosowanie jakiejś techniki ochronnej jak talizmanu. Dla bardziej wprawionych jest to napełnienie pomieszczeń astralnym światłem, ćwiczenia aury oraz techniki obronne też z astralnym światłem.
Oczyszczenie pomieszczenia przez kilka dni pod rząd rytuałem mniejszego pentagramu, oraz zastosowanie jakiejś techniki ochronnej jak talizmanu. Dla bardziej wprawionych jest to napełnienie pomieszczeń astralnym światłem, ćwiczenia aury oraz techniki obronne też z astralnym światłem.
-
- Forumowy maniak
- Posty: 300
- Rejestracja: 2007-02-08, 17:31
O moniD i tu się z tobą muszę zgodzić:) A im bardziej umysł przerażony tym straszniejsze myślokształty może wywołać.nie wydaje mis się by to było nawiedzenie a astral to tez wytwór wyobrazni (no bo zresztą ściśle powiązany z OOBE).Spróbuj się uspokoić i nie przejmować tym uczuciem wiem że to może być trudne ale warto popróbować szczególnie że ten myślokształt nic Ci nie zrobił i nie może zrobić
-
- Dyskusjoholik
- Posty: 858
- Rejestracja: 2006-06-17, 14:05
- Komentarze: 1
Myślokształt, też mi coś. Ale faktycznie, strach przyciąga wszelkie mroczne posiaci, tylko po to, by mogły się nim naładować. Więc należy zrobić odwrotnie i zapanować nad strachem, nie pokazywać go, a nawet zechcieć pomóc tym stworom, powalić ich dobrą energią - to je odstraszy. Przynajmniej u mnie to działa, jak mnie napada coś potwornego, to zmuszam serce, by to coś poprostu kochało i byle bym był miły dla tego czegoś i chciał pomóc, to na bank to paskudztwo ucieknie, albo skruszeje i pokaże ci kim jest.
Nie straszyłbym tu demonami, bo ludzie oglądają bzdurne filmy w tv, a potem jak przeczytają, że ich paraliż senny, to taki demon, to jeszcze bardziej się poddają temu czemuś nie chcąc nawet z tym walczyć. Cokolwiek to jednak nie jest, nie należy się temu oddawać, a wskazanym napewno jest kontrolować siebie i swoje odczucia, bądź reakcje na pewne sytuacje, a temu wspomoże medytacja i zharmonizowanie się z naturą.
Nie straszyłbym tu demonami, bo ludzie oglądają bzdurne filmy w tv, a potem jak przeczytają, że ich paraliż senny, to taki demon, to jeszcze bardziej się poddają temu czemuś nie chcąc nawet z tym walczyć. Cokolwiek to jednak nie jest, nie należy się temu oddawać, a wskazanym napewno jest kontrolować siebie i swoje odczucia, bądź reakcje na pewne sytuacje, a temu wspomoże medytacja i zharmonizowanie się z naturą.
WIlku 11...
Miewasz sny w których lewitujesz, lub zwiedzasz miejsca w których chciałbyś się znaleźć? Jeśli tak, to zaprzeczasz sam sobie. W takiej właśnie chwili wchodzisz w świat astralny.Astral jet tak na prawdę innym wymiarem, o podłożu energetycznym. Każdy człowiek odwiedza świat astralny, różnica jest taka, że niektórzy to pamiętają, inni nie, jedni robią to świadomie, inni podświadomie.
W świecie astralnym spotykają się i kumulują wszystkie rodzaje energii, dlatego jest to miejsce wspaniałe, ale również niebezpieczne.
Miewasz sny w których lewitujesz, lub zwiedzasz miejsca w których chciałbyś się znaleźć? Jeśli tak, to zaprzeczasz sam sobie. W takiej właśnie chwili wchodzisz w świat astralny.Astral jet tak na prawdę innym wymiarem, o podłożu energetycznym. Każdy człowiek odwiedza świat astralny, różnica jest taka, że niektórzy to pamiętają, inni nie, jedni robią to świadomie, inni podświadomie.
W świecie astralnym spotykają się i kumulują wszystkie rodzaje energii, dlatego jest to miejsce wspaniałe, ale również niebezpieczne.
-
- Dyskusjoholik
- Posty: 858
- Rejestracja: 2006-06-17, 14:05
- Komentarze: 1
Załóż konto lub zaloguj się, aby dołączyć do dyskusji
Aby wysłać odpowiedź, musisz być zarejestrowanym użytkownikiem
Załóż konto
Nie masz konta? Zarejestruj się, aby dołączyć do naszej społeczności
Członkowie forum mogą zakładać tematy i śledzić odpowiedzi
Jest to bezpłatne i zajmuje tylko minutę