pytanie takie
pytanie takie
witam,
proszę o pomoc w wyjaśnieniu mi takiej sytuacji.
Często bywam w stanie wyczuć, że dana osoba była w danym miejscu. Kilka dni temu było to bardzo odczuwalne. Szłam chodnikiem i nagle kątem oka spojrzałam na osiedlową uliczkę i miałam bardzo silne wrażenie, że przechodził tamtędy mój mąż z dzieckiem. Oczywiście nie widziałam ich tam. Po prostu wiedziałam, że tamtędy przechodzili, nawet dokładnie którym chodnikiem - powietrze było tam nie do końca przezroczyste, tak jakby ruszające się i czymś załamane. Nie pytam, czy to możliwe, bo wiem co czułam i że miałam rację, tylko chciałabym jakoś to zdefiniować - czy to energia? aura? gdzie szukać informacji na temat takich zdolności?
proszę o pomoc w wyjaśnieniu mi takiej sytuacji.
Często bywam w stanie wyczuć, że dana osoba była w danym miejscu. Kilka dni temu było to bardzo odczuwalne. Szłam chodnikiem i nagle kątem oka spojrzałam na osiedlową uliczkę i miałam bardzo silne wrażenie, że przechodził tamtędy mój mąż z dzieckiem. Oczywiście nie widziałam ich tam. Po prostu wiedziałam, że tamtędy przechodzili, nawet dokładnie którym chodnikiem - powietrze było tam nie do końca przezroczyste, tak jakby ruszające się i czymś załamane. Nie pytam, czy to możliwe, bo wiem co czułam i że miałam rację, tylko chciałabym jakoś to zdefiniować - czy to energia? aura? gdzie szukać informacji na temat takich zdolności?
- Sylvester93
- Aktywny pisacz
- Posty: 152
- Rejestracja: 2011-03-27, 20:48
- Lokalizacja: Świdnik
Re: pytanie takie
Nie nazwałbym tego raczej zdolnością tylko instynktem macierzyńskim ;p
Re: pytanie takie
Może po prostu rodzina curllly jest bardzo przewidywalna, zupełnie jak moi znajomi.
- Apocalyptica
- Nowa Krew
- Posty: 12
- Rejestracja: 2011-05-01, 15:11
- Lokalizacja: Tczew
Re: pytanie takie
Najpierw spytaj się ich czy tam tędy przechodzili.
-
- Tropiciel tematów
- Posty: 61
- Rejestracja: 2011-03-02, 01:10
Re: pytanie takie
Pomiędzy Tobą a twoją rodziną widać jest głęboka i pozytywna więź (energetyczna), która jak najbardziej umożliwia wyczuwanie tego typu sytuacji.
Oczywiście coś takiego jest możliwe również w przypadku osób których nie lubimy. Będzie to druga strona medalu, o którym powyżej wspomniałem.
Jednakże w mojej ocenie w omawianej sytuacji mamy do czynienia z bardzo pozytywną więzią. Przypuszczam nawet, ze ty i twój mąż rozumiecie się często bez słów.
Oczywiście coś takiego jest możliwe również w przypadku osób których nie lubimy. Będzie to druga strona medalu, o którym powyżej wspomniałem.
Jednakże w mojej ocenie w omawianej sytuacji mamy do czynienia z bardzo pozytywną więzią. Przypuszczam nawet, ze ty i twój mąż rozumiecie się często bez słów.
Re: pytanie takie
tak, przechodzili tamtędy i nie było to miejsce często przez nich/nas uczęszczane. dziękuję za odpowiedzi
-
- Aktywny pisacz
- Posty: 131
- Rejestracja: 2011-04-05, 00:15
Re: pytanie takie
ElohimMihael:
Mądrze mówisz o tej więzi energetycznej. Rozwiń wątek. Co wiesz jeszcze o tym? W jaki sposób można zrobić taką więź? Nie uważasz, że więź może być jedynie pozytywna? Może to co mówisz o odczuwaniu nielubianych osób ma związek z innym zjawiskiem? No bo jaki ma sens łączyć się więzią z kimś kogo się nie lubi?
Mądrze mówisz o tej więzi energetycznej. Rozwiń wątek. Co wiesz jeszcze o tym? W jaki sposób można zrobić taką więź? Nie uważasz, że więź może być jedynie pozytywna? Może to co mówisz o odczuwaniu nielubianych osób ma związek z innym zjawiskiem? No bo jaki ma sens łączyć się więzią z kimś kogo się nie lubi?
Re: pytanie takie
Wspólne tematy, wspólne problemy, wspólne życie.. i odpowiednio wyszkolony ośrodek energetyczny.. albo po prostu sumienie, który potrafi przesyłać bardziej otwarcie takie sygnały do mózgu.., który jeszcze jest na tyle spostrzegawczy, że ci je przekaże w zrozumiałej formie.
Prosty przykład - podziwiasz z kimś jakiś samochód.. oboje uznajecie, że jest ładny i wymieniacie myśli na jego temat.. każdy z was chce go mieć. Oboje współdzielicie zasoby energii związanej ze wspomnianym samochodem.
Oczywiście przykład banalny i większej więzi w ten sposób nie wytworzysz, ale jeżeli dzielisz z kimś życie to takich więzi tworzysz miliony - tworzycie wspólną sieć problemów i myśli.. do tego stopnia, że potrafisz często myśleć o tym samym (bez powodu) i dysponujesz dostępem do innych myśli
Prosty przykład - podziwiasz z kimś jakiś samochód.. oboje uznajecie, że jest ładny i wymieniacie myśli na jego temat.. każdy z was chce go mieć. Oboje współdzielicie zasoby energii związanej ze wspomnianym samochodem.
Oczywiście przykład banalny i większej więzi w ten sposób nie wytworzysz, ale jeżeli dzielisz z kimś życie to takich więzi tworzysz miliony - tworzycie wspólną sieć problemów i myśli.. do tego stopnia, że potrafisz często myśleć o tym samym (bez powodu) i dysponujesz dostępem do innych myśli
Załóż konto lub zaloguj się, aby dołączyć do dyskusji
Aby wysłać odpowiedź, musisz być zarejestrowanym użytkownikiem
Załóż konto
Nie masz konta? Zarejestruj się, aby dołączyć do naszej społeczności
Członkowie forum mogą zakładać tematy i śledzić odpowiedzi
Jest to bezpłatne i zajmuje tylko minutę