Zbyt szybkie pojawianie się marzeń sennych
Zbyt szybkie pojawianie się marzeń sennych
Witam
Stało się to pierwszy raz pewnego wieczoru gdy poszedłem spać w dziwnym ogłupieniu Wróciłem z pracy po 15, zjadłem obiad, poczułem się strasznie zmęczony więc padłem na łózko i od kopa usnąłem. Obudziłem się po 21, zjadłem kolacje, posiedziałem chwile przed kompem i znowu w kimono. I właśnie wtedy, jak tylko zamknąłem oczy, od razu zaczęło mi się coś śnić. Dziwne uczucie, bo zachowałem pełną świadomość. Otworzyłem oczy i jeszcze raz zamknąłem i znowu to samo. Pojawił się sen. Postanowiłem obrócić się na drugi bok i tu niespodzianka. Nie mogłem się ruszyć. Próbowałem się "wyrywać" i po chwili odzyskałem władzę w kończynach. Zamknąłem ponownie oczy, znów pojawił się sen i znów w tym samym momencie mózg odłączył mi wszystkie mięśnie. Wiem czym są paraliże senne, więc próbując głęboko oddychać udawało mi się odzyskiwać władzę nad ciałem. Zdaje sobie sprawę że logicznie rzecz biorąc skoro pojawia się sen to mózg odłącza mięśnie abym sobie nie zrobił krzywdy. Nie rozumiem jednak i obawiam się tego wczesnego pojawiania się snu, wystarczyło że zamknę oczy. Ta sytuacja miała miejsce kilkanaście razy z rzędu. Byłem już taki zmęczony i senny że wyczeszczałem oczy żeby ich nie zamknąć. I tu niespodzianka, mózg się uparł że wygra i faktycznie. Zostałem w bezruchu z otwartymi oczami. Mogłem nimi jedynie przewracać i oddychać. Nic więcej. Jak zaradzić temu zjawisku ? Nie ćpam, jak byłem małą dziewczynką brałem Carbamazepinum.
Stało się to pierwszy raz pewnego wieczoru gdy poszedłem spać w dziwnym ogłupieniu Wróciłem z pracy po 15, zjadłem obiad, poczułem się strasznie zmęczony więc padłem na łózko i od kopa usnąłem. Obudziłem się po 21, zjadłem kolacje, posiedziałem chwile przed kompem i znowu w kimono. I właśnie wtedy, jak tylko zamknąłem oczy, od razu zaczęło mi się coś śnić. Dziwne uczucie, bo zachowałem pełną świadomość. Otworzyłem oczy i jeszcze raz zamknąłem i znowu to samo. Pojawił się sen. Postanowiłem obrócić się na drugi bok i tu niespodzianka. Nie mogłem się ruszyć. Próbowałem się "wyrywać" i po chwili odzyskałem władzę w kończynach. Zamknąłem ponownie oczy, znów pojawił się sen i znów w tym samym momencie mózg odłączył mi wszystkie mięśnie. Wiem czym są paraliże senne, więc próbując głęboko oddychać udawało mi się odzyskiwać władzę nad ciałem. Zdaje sobie sprawę że logicznie rzecz biorąc skoro pojawia się sen to mózg odłącza mięśnie abym sobie nie zrobił krzywdy. Nie rozumiem jednak i obawiam się tego wczesnego pojawiania się snu, wystarczyło że zamknę oczy. Ta sytuacja miała miejsce kilkanaście razy z rzędu. Byłem już taki zmęczony i senny że wyczeszczałem oczy żeby ich nie zamknąć. I tu niespodzianka, mózg się uparł że wygra i faktycznie. Zostałem w bezruchu z otwartymi oczami. Mogłem nimi jedynie przewracać i oddychać. Nic więcej. Jak zaradzić temu zjawisku ? Nie ćpam, jak byłem małą dziewczynką brałem Carbamazepinum.
Re: Zbyt szybkie pojawianie się marzeń sennych
Kiedy byłeś CZYM?mihar pisze: Nie ćpam, jak byłem małą dziewczynką brałem Carbamazepinum.
Re: Zbyt szybkie pojawianie się marzeń sennych
Oj, tak się mówi. To oznacza że byłem bardzo małyDanaS pisze:Kiedy byłeś CZYM?mihar pisze: Nie ćpam, jak byłem małą dziewczynką brałem Carbamazepinum.
Re: Zbyt szybkie pojawianie się marzeń sennych
Już się bałam, że masz zaburzenia własnej seksualności. A co do "snu" jaki opisałeś to mi się też tak zdarzało, ale musiałam być naprawdę mocno zmęczona.
Re: Zbyt szybkie pojawianie się marzeń sennych
Ja często tak mam, że ledwo zamknę oczy, a już zaczynam o czymś śnić.
Dzisiaj akurat też tak miałam, wstawałam chyba ze 3 razy i przy każdym ponownym zamykaniu oczu od razu występował sen, co najlepsze była to ciągła kontynuacja tej samej wizji sennej.
Dzisiaj akurat też tak miałam, wstawałam chyba ze 3 razy i przy każdym ponownym zamykaniu oczu od razu występował sen, co najlepsze była to ciągła kontynuacja tej samej wizji sennej.
Re: Zbyt szybkie pojawianie się marzeń sennych
mi czasami też zdarza się coś podobnego, szczególnie rano gdy przebudzę się i przysnę znów, moje sny często są kontynuacjami, ale czasami śni mi się, ze spadam i budzę się, gdy o coś uderzam.Takie sny są bardzo krótkie, albo mi się tak wydaję. Słyszałam, że to bardzo powszechne, nie mniej jednak bardzo dziwne uczucie. Wydaję mi się, że tu własnie o zmęczenie chodzi. Nie możesz się poruszyć, jesteś bardzo zmęczony i może dlatego nie możesz się wyrwać ze snu.
Re: Zbyt szybkie pojawianie się marzeń sennych
Też tak miewam, nic nadzwyczajnego
zmęczenie + stres
zmęczenie + stres
Ostatnio zmieniony 2010-11-22, 18:19 przez anka57, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: Zbyt szybkie pojawianie się marzeń sennych
..a myślałeś może o tym, aby nauczyć się to robić na zawołanie?
..bo technika błyskawicznego i świadomego wpadania w sen tuż po zamknięciu oczu wydaje mi się być BAAAAAARDZo przydatną psycho-technologią..
..bo technika błyskawicznego i świadomego wpadania w sen tuż po zamknięciu oczu wydaje mi się być BAAAAAARDZo przydatną psycho-technologią..
Załóż konto lub zaloguj się, aby dołączyć do dyskusji
Aby wysłać odpowiedź, musisz być zarejestrowanym użytkownikiem
Załóż konto
Nie masz konta? Zarejestruj się, aby dołączyć do naszej społeczności
Członkowie forum mogą zakładać tematy i śledzić odpowiedzi
Jest to bezpłatne i zajmuje tylko minutę