Drodzy Słuchacze, Drogie Słuchaczki! Już teraz zapraszamy Was na kolejną Debatę Ufologiczną Online, która odbędzie się w niedzielę 7 lutego, jak zawsze, o godzinie 19:00. W audycji dyskutować będziemy nad różnymi aspektami tragedii na Przełęczy Diatłowa. Już teraz zachęcamy Państwa do nadsyłania pytań do debaty!
Przypominamy również, że cały czas czekamy na Wasze relacje z obserwacji UFO lub spotkań ze zjawiskami paranormalnymi - możecie je przesyłać za pośrednictwem tego formularza. Na życzenie, każdemu świadkowi zapewniamy pełną anonimowość.
Witam. Mam pytanie co Panowie sądzą o rzekomej ostatniej fotografii wykonanej przez jednego z uczestników. Pokazuje ona idącego lub obserwującego fotografa jakby dużego humanoida w typie yetii ???
Czołem :-)Na tyle, na ile znam sprawę, za najbardziej prawdopodobną wersję wydarzeń, uznaję atak na grupę jakiegoś zwierzęcia/stwora/istoty, o nieustalonej tożsamości.Być może to był tak zwany Śnieżny Człowiek.Wątek, iż grupa naruszyła jakiś tajny teren wojskowy i została zgładzona przez armię, jest moim zdaniem namniej wiarygodny.Po pierwsze obrażenia ofiar - na przykład poszarpane twarze, a u jednej z dziewczyn wydłubane oczy i wyrwany język.Uważam, że wojsko najwyżej by pogoniło taką niewygodną dla nich wycieczkę.Poza tym ostał się cały i zdrowy aparat studentów, wraz z kliszą.Wojsko raczej by utylizowała cały aparat, albo przynajmniej film, gdyby podejrzewali, że może zawierać jakieś niewygodne dla nich zdjęcia - raczej by zbadali co tam studenciaki fotografowali.Jednak nikt nie wykazał zainteresowania tym sprzętem.Samo wydarzenie było bardzo dynamicze, gwałtowne, ofiary zdecydowanie były pod wpływem paniki.Coś ich zaskoczyło i nie była to raczej siła zorganizowana na kształ grupy militarnej.Wszystko przebiegało pod wpływem silnych emocji,chaotycznie, ludzie za wszelką cenę próbowali ratować życie.Na ile pamiętam cześć ofiar została znaleziono w pewnej odległości od obozu.Sprawa nieco już obgadana, ale nadal bardzo zagadkowa i oczywiśćie niewyjaśniona.Z chęcią przypomnę sobie wszystko co wiemy o tej zagadkowej tragedii.
Zastanawia mnie jedna sprawa,mianowicie zauważalne jest podobieństwo odnośnie świetlistych przemieszczających się kul widzianych rzez Mansów w okolicach miejsca tragedii,a świetlistymi kulami widzianymi w okolicach góry Ossona i o ile dobrze pamiętam Gór Sokolich- czy kontakt z tymi naszymi "rodzimymi" obiektami miałby taki sam skutek co w przypadku ludzi Diatłowa(wew.obrażenia,napromieniowanie,etc.)? Czy może to być podobna jak nie tego samego rodzaju anomalia ?
Uwaga: Jeśli chcesz odpowiedzieć na komentarz innego użytkownika, prosimy skorzystaj z przycisku "Odpowiedz". Pozwoli to uniknąć w przyszłości bałaganu w dyskusji.
Byłeś świadkiem zagadkowego zjawiska? Jeśli tak, poinformuj nas o tym już dziś! Czekamy na relacje współczesne oraz z lat ubiegłych. Na życzenie świadka zapewniamy pełną anonimowość!
UWAGA: Nie odbieramy połączeń z numerów zastrzeżonych
Na dzisiejszy dzień nie są zaplanowane żadne audycje (programy nadawane na antenie emitowane są z autopilota). Sprawdź program na inne dni. O wszystkich planowanych audycjach informujemy na bieżąco na tej stronie oraz na naszych profilach społecznościowych.
WESPRZYJ RADIO PARANORMALIUM
Chcesz wesprzeć Radio Paranormalium drobną wpłatą i sprawić, by rosło w siłę i było jeszcze lepsze?